Na konferencji dla inwestorów, Mike Griffith, spytany o wysokie ceny gier Activision, stwierdził, że częściowo za ceny odpowiadają dodatkowe peryferia, zaś plan biznesowy firmy, w tym ceny, ma pełne wsparcie sprzedawców detalicznych. Kotick wtrącił się wtedy i stwierdził:
Wiesz, gdyby to ode mnie zależało, podniósłbym ceny jeszcze bardziej No cóż, przynajmniej nie można mu odmówić szczerości. Czy jednak w takim razie żądanie od innych obniżania cen zakrawa jednak na hipokryzję?
Wydaje się, że Kotick chyba zaczyna wprowadzać swój plan w życie - jak się okazuje, w Wielkiej Brytanii cena Modern Warfare 2 wynosić będzie aż 54,99 funtów, czyli nieco więcej niż normalnie kosztują nowe gry na konsole. O koszcie zakupu Tony Hawk Ride i GH5 nawet nie będziemy wspominając. Jeżeli jest to test, ile konsumenci są w stanie zapłacić za grę, to mam nadzieję, że będzie on ze skutkiem negatywnym. W innym przypadku reszta wydawców może pójść w ślady lidera naszej branży.
Miejmy nadzieję, że polski wydawca ustali rozsądniejszą cenę.
[via Spong]
Paweł Dembowski
