A w Humble Bundle znów coś nowego - komiksy od Image: Saga, Żywe Trupy, Chew i inne
Gry, muzyka, książki, nawet filmy już były. No to wiadomo, co zostało. Komiksy. Dobre komiksy.
30.04.2014 | aktual.: 12.12.2016 16:24
Humble Image Bundle umożliwia zapoznanie się z kilkoma pozycjami z bogatego repertuaru wydawnictwa Image. Możecie go nie kojarzyć, bowiem jest odrobinę w cieniu Marvela i DC, ale to ważne wydawnictwo. Powstało w 1992 roku, założone przez uciekinierów z Marvela, którzy mieli dość coraz bardziej korporacyjnej polityki firmy. Irytowało ich, że twórcy nie mają praw do swoich postaci, a firma na nich zarabia. Oraz fakt, że Marvel wolał inwestować w sprawdzone historie i przetwarzanie starych patentów. Todd McFarlane, Rob Liefeld odeszli i zabrali ze sobą Jima Lee, Erika Larsena, Marca Silvestriego, Jima Valentino i innych. Robili komiksy naładowane akcją, nieskrępowane komiksowym kodem i dobrze się przy tym bawili. Wydawnictwo istnieje do dziś i raczej nie jest kojarzone z typową pulplą o superherosach.
Polscy czytelnicy mogą kojarzyć je z wydawanym w latach 90. przez TM-Semic Spawnem i Wild C.A.T.S., nowsze oblicze Image kojarzy się głównie z Robertem Kirkamanem i jego megasagą "The Walking Dead" ("Żywe Trupy"). Ale ma w ofercie dużo więcej.
fot. humblebundle.com
Najnowszy zestaw Humble Indie Bundle dostępny jest w trzech wersjach cenowych. Już za dowolną cenę dostaniecie dobre lektury. "Fatale" to świetny kryminał noir autorstwa Eda Brubakera (którego generalnie polecam wszystko), "Lazarus" to historia dystopijnej przyszłości nominowana w tym roku do nagrody Eisnera, podobnie jak "East of West" - apokaliptyczna wizja Ziemi i czterech jeźdźców, z których jeden może być nadzieją ludzkości. "Morning Glories" nie znam, wygląda na historię szkolną ze złowrogim twistem.
By dostać jeszcze kilka komiksów trzeba zapłacić więcej niż średnia (w tej chwili 9,41 dolara). A warto, bo jest tam "Saga", którą określono współczesnymi "Gwiezdnymi Wojnami" skrzyżowanymi z "Grą o Tron" - io9 ładnie wylicza 10 powodów, dla których warto ją czytać. Albo "Chew" - historia detektywa, który może dowiedzieć się, co się działo z konkretnym przedmiotem - jeśli tylko go spróbuje. "Revival" nie znam, ale z opisu wygląda na próbę zmierzenia się jeszcze raz z tematem zmaerłcyh powracających do życia.
Za 15 dolarów dostaniecie dodatkowo pierwszy i ostatni tom "The Walking Dead", najbardziej znanej serii, która doczekała się gier i serialu. Trochę dziwi mnie wybór tomów, chyba sensowniejszy byłby pierwszy i drugi. Bo tak trzeba przeczytać pierwszy, kupić 18 pozostałych i dopiero przeczytać ostatni. Dzięki, Image, na pewno ktoś nie wytrzyma, przeczyta i zaspoileruje sobie jakieś wątki. Szkoda, że zamiast niego nie dali pierwszego tomu drugiej świetnej serii Kirkmana - "Invincible".
Zestaw zdecydowanie wart swojej ceny, nawet najdroższej. Pamiętajcie tylko, że poza tym wszystko to są tomy pierwsze, a nie zamknięte całości. Więc jeśli się wciągniecie to trzeba będzie zainwestować w dalsze części. Wersje cyfrowe dostaniecie w sklepie wydawnictwa lub serwisie Comixology. Papierowych wydań angielskich trzeba szukać w Multiversum, Atom Comics, na Amazonie brytyjskim lub amerykańskim albo z Bookdepository.
W naszym kraju niestety nie wydano za wiele z Image. "The Walking Dead" ukazuje się od dawna w Polsce jako "Żywe Trupy", ostatnio ukazał się tom 19., więc jesteśmy niemal na bieżąco z amerykańskimi. Chew i Saga mają się ukazać we wrześniu nakładem wydawnictwa Mucha Comics.
Jeśli kogoś bardzo interesuje Image, polecam historię wydawnictwa spisaną po polsku na blogu Image Comics Journal.
Paweł Kamiński