Kto by się spodziewał... W nowy Wolfensteinie jednym z rodzajów przeciwników będą duże, zmutowane bydlaki z nadmiarem ciała w różnych miejscach. Ech, jakoś znikający naziści ninja bardziej mi podeszli. Chociaż teraz mamy równowagę. Z jednej strony zwiewny i eteryczny zabójca, z drugiej ciężki i niezdarny potworek.