A gdyby wziąć silnik Raymana i zbudować na nim jRPG czerpiące inspiracje między innymi z Final Fantasy VI
Mieszanka niezwykła, ale tym właśnie jest Child of Light. Co ciekawe nie powstaje wcale w Japonii. To projekt Patricka Plourde'a - dyrektora kreatywnego Far Cry 3, który obecnie pracuje w Ubisoft Montreal.
Child of Light będzie opowieścią o podróży młodej dziewczyny, w trakcie której ta będzie musiała dorosnąć fizycznie i mentalnie. Plourde natchnienia szukał w dziełach Miyazakiego i Yoshitaki Amano, ale znalazł je także u europejskich ilustratorów. Ambicją autora jest stworzenie wrażenia, jakby każda plansza tej dwuwymiarowej gry, była obrazem. Walczyć z napotkanymi przeciwnikami będziemy natomiast w systemie turowym.
Więcej o Child of Light dowiemy się za około dwa tygodnie, kiedy to Ubisoft zaprosi dziennikarzy na pokazy swoich gier z cyfrowej dystrybucji. Pierwsze - jakkolwiek skąpe - informacje na pewno rozbudzają apetyt.
Child of Light jeszcze w tym roku ma ukazać się na konsolach i komputerach osobistych.
źródło: IGN
Maciej Kowalik