A gdyby tak fani wzięli się za film Final Fantasy 7?
Film Final Fantasy 7 to zapewne mokry sen niejednego fana serii. Aż dziw bierze, że nikt jeszcze nie podjął się tego tematu. Jeśli oczywiście nie liczyć fanowskich dzieł.
Po obejrzeniu powyższego, całkiem fajnego zwiastuna, zacząłem się zastanawiać, jakie Final Fantasy VII chciałbym zobaczyć. Czy faktycznie muszą występować w nim żywi aktorzy? Przecież widzieliśmy już naprawdę udane, wyglądające nieziemsko animowane tytuły z serii. A gdyby właśnie tak przedstawić magiczną opowieść FF7? Jestem za.
Co nie znaczy, że nie chcę zobaczyć, jak potoczą się losy tej całkiem miło zapowiadającej się, fanowskiej produkcji.
Paweł Winiarski