A gdy upadną wszystkie zamki...

Sukces Angry Birds jest bez wątpienia spektakularny. Często nie zauważamy jednak, że można pograć w pozycje podobne i równie dobrze wykonane. Taką właśnie grą jest Crush the Castle 2. Zamiast procy i wściekłych ptaków, dostajemy stromotorowe strzelanie przy użyciu trebusza. A skoro pierwsze Crush the Castle powstało wcześniej niż hit od Rovio Mobile, to warto się z grą zapoznać.

Podobnie jak w części pierwszej, zasada jest prosta i załapiecie ją w mgnieniu oka. Cel jest oczywisty - zniszczenie zamku i zabicie jego mieszkańców. Trebusz to broń wykorzystująca zasadę dźwigni, więc jego odpowiednie wyczucie to klucz do sukcesu. Myszki używamy tylko dwa razy podczas strzału. Raz, by rozbujać urządzenie, drugi, by wyrzucić pocisk.

Paweł Winiarski