A Bethesda na to: "We're sorry..."
Cisza ze strony studia nie oznacza obojętności.
28.11.2018 | aktual.: 28.11.2018 23:41
To nie jest tak, że gracze sobie, a Bethesda sobie. Oni słuchają, czytają i oglądają (i współczuję im, tak jak każdemu twórcy, którego dzieło jest ze mieszane z błotem). Skąd o tym wiadomo? Otóż na Reddicie pojawił się obszerny wpis, w którym studio przeprasza za zaistniałą sytuację i brak kontaktu ze społecznością graczy.
Zespół odpowiedzialny za komunikację z graczami poinformował, że na bieżąco zbierają informację o wszelkich bugach i błędach. W dalszej części wpisu znajduje się lista usprawnień, które mają nadejść z kolejną łatką. Już 4 grudnia pojawi się spory update.
Co się zmieni po 4 grudnia?
- Przede wszystkim, powiększy się limit skrytki - z 400 do 600.
- Ma być naprawiona kwestia przedmiotów, które wypadną z bossów - po dwa/trzy na każdego gracza.
- Crylator dostanie nowe efekty po trafieniu, zaś ograniczenie prędkości poruszania się potrwa 30 sekund.
- Do tej pory osoby przeciążone odradzały się w pobliżu Vaulta 76 - teraz będzie można to zrobić w pobliżu najbliższego znacznika.
- Nie będzie nam już groziło uwięzienie w Power Armorze. Całe szczęście.
A 11 grudnia zmieni się, co następuje:
- Czat głosowy dostanie opcję Push-to-Talk oraz zostanie dodane wsparcie dla rozdzielczości 21:9.
- Wprowadzone zostaną ustawienia dla Field of View.
- Po osiągnięciu 50 poziomu możliwe będzie częściowe resetowanie punktów SPECIAL.
- Nie będzie już problemów z C.A.M.P. w przypadku gdy ktoś inny zbuduje obóz w miejsce naszego. Po zalogowaniu pojawi się informacja, że ktoś zajął nasze miejsce. Będziemy wtedy mogli albo zmienić lokalizację obozu, albo po prostu przenieść się na nowy serwer.
- W końcu będzie można usuwać problematyczne części otoczenia podczas budowania domu - dotyczy to wszelkich drzewek (które teraz potrafią przenikać przez ściany), głazów itd.
Od tej pory co tydzień będą pojawiać się informację o kolejnych łatkach i usprawnieniach. W takim tempie za parę miesięcy pozbędą się największych błędów... ale czy to wystarczy, by udobruchać fanów i wykaraskać się z takich sytuacji jak np. pozew zbiorowy, o którym pisał wczoraj Dominik? Ja z pewnym zaskoczeniem odnotowałam wczoraj, że mam już prawie 30 h gry i... bawię się nieźle. Jak na early access, który ta gra powinna dostać.