9 maja na Stadionie Narodowym w Warszawie odbędą się Mistrzostwa Polski w PES 2015
Zwycięzca nie tylko zakwalifikuje się do czerwcowych finałów w Berlinie, ale obejrzy też z bliska najważniejszy mecz prawdziwej Ligi Mistrzów.
Miło, że razem z rosnącym poziomem gry od Konami, rośnie też poziom jej promocji w Polsce. W Loży Platynowej Stadionu Narodowego do rywalizacji w PES 2015 stanie 32 graczy podzielonych na 8 grup.
W rozgrywkach wezmą udział użytkownicy, którzy spełnili jeden z poniższych warunków:
- Sześciu najlepszych graczy z kolejnych miesięcy pesleague.com (listopad - kwiecień);
- Sześciu najwyżej notowanych graczy z ogólnej klasyfikacji rankingowej na pesleague.com na dzień 30.04.2015, którzy nie byli liderami w żadnej z klasyfikacji miesięcznych;
- Dziesięciu zwycięzców jednodniowych kwietniowych turniejów online pesleague.com;
- Sześciu uczestników turniejów offline:
- Miejsce I, II i III na Warka Cup (11.04), Szczegóły:
- Miejsce I, II i III na Lafayette Cup II (26.04), Szczegóły:
- Mistrz Polski PES 2014;
- Mistrz Polski Dziennikarzy PES 2015;
- Zwycięzca konkursu organizowanego przez cdp.pl dla fanów na Facebooku;
- Zwycięzca konkursu organizowanego przez SCEP dla fanów na Facebooku.
W przypadku, gdy użytkownik spełnia więcej niż jedno z powyższych kryteriów, w jego miejsce zaproszony do uczestnictwa zostaje kolejny gracz z najwyższą pozycją w ogólnej klasyfikacji pesleague.com. Ostateczna lista uczestników zostanie ogłoszona do 4 maja 2015, wówczas rozesłane zostaną oficjalne zaproszenia. Pełna lista znajdować się będzie pod adresem: https://www.pesleague.com/berlinworldfinal/Poland/ Nagrody pieniężne funduje cdp.pl. Zwycięzca otrzyma 2000 zł, zdobywca drugiego miejsca 1200 zł, a na trzeciego gracza mistrzostw czekać będzie 800 złotych. Całej trójce SCEP ufunduje trzy miesiące PlayStation Plus oraz PlayStation 4 Wireless Stereo Headset 2.0.
Finał mistrzostw świata PES 2015 odbędzie się 6 czerwca w Berlinie. Tam pula nagród osiągnie 25 tysięcy Euro.
Internetową stronę polskich kwalifikacji znajdziecie tu.
[źródło: informacja prasowa]
Maciej Kowalik