600,000 Japończyków ucieszyło się z nowej konsoli, w tydzień

Dobrze, że mam tak dużą głowę, bo inaczej już dawno te wyniki sprzedaży sprzętu z Japonii przestałyby mi się w niej mieścić:

DSi 182,518 PSP 157,088 Wii 119,965 PS3 60,654 DS Lite 48,160 Xbox 360 19,694 PS2 12,548

Prawie dokladnie 600,000 w okresie noworocznym. Nie ma co się dziwić, to właśnie wtedy Japończycy kupują sobie prezenty, czego doskonałym dowodem jest choćby Wii, które moja koleżanka z pracy otrzymała od przełożonego (który z kolei poleciał na ten okres do domu do KKW). Z ciekawości spojrzałem jednak na wyniki sprzed roku i spadek jest dość wyraźny - w analogicznym okresie czasu na przełomie 2007 i 2008 roku poszło prawie 300,000 konsolek więcej, a ponad 500,000 to samo Nintendo. Trudno jednak oczekiwać ciągłego wzrostu w takim kraju jak Japonia, gdzie praktycznie każdy zdaje sobie sprawę z istnienia sprzętu i większość zainteresowanych go nabyła. Ci co jeszcze zwlekają, czekają na ewentualnie odpowiednie dla siebie gry. To nie jest Europa, gdzie trzeba ludzi uświadamiać co to i z czym to się je. Dlatego dalej uważam, że spadek ten jest naturalną koleją rzeczy. Tym bardziej, że spadki dotknęły głównie najlepiej sprzedające się ciągle DS i Wii.

Jakub Tepper