60 klatek na sekundę i przewijanie transmisji - YouTube chce wykolegować Twitcha
Jedna z nowości zrównuje YouTube'a z dominującym streamowanie gier Twitchem, druga wprowadza przydatną funkcję dostępną jedynie na platformie Google'a.
Google ma chrapkę na niemal zmonopolizowane przez Twitcha poletko grania na żywo ku - przynajmniej taki jest plan - uciesze widzów. Wprowadzone właśnie w jutubie nowości to kolejna, bodaj najcięższa z rzuconych serwisowi Amazona rękawic.
Po pierwsze, YouTube pozwala wreszcie na transmitowanie rozgrywki w 60 klatkach na sekundę. To potrzebny przełom, bo konkurencja pozwala na to od dawna. Twitch może jednak jedynie patrzeć z zazdrością na nową funkcję YouTube'a. Moc HTML 5 pozwala od teraz widzom cofać transmisje, by zobaczyć przegapiony/imponujący/śmieszny moment, a potem wrócić do jej normalnego toku na przyśpieszonych obrotach.
Na natychmiastowy odwrót streamerów z Twitcha się raczej nie zanosi, ale Amazon musi zachować czujność. YouTube (a z czasem zapewne i inni pretendenci) łatwo walki o tak popularne poletko nie poddadzą.
[Źródło: YouTube Creator Blog]
Piotr Bajda