6 godzin w tygodniu.
Jak pokazują badania sondażowe przeprowadzone przez Delloite, tyle właśnie czasu spędza na graniu przeciętny, brytyjski domownik. Badanie przeprowadzono na 2 032 osobach w wieku 14-75 lat. Jak się okazało 55 % ankietowanych przedkłada granie na konsoli a jedynie 30% za podstawowy sprzęt do grania uważa PC lub Maca. Co robi pozostałe 25% agencja Delloite nie wyjaśnia, być może chodzi o bardziej tradycyjne rozrywki. Kolejną ciekawostką jest, że ¼ badanych posiada w domu Wii, a dalsze 24% zamierza kupić produkt Nintendo w tym roku. Jolyon Barker odpowiedzialna w Delloite za badania związane z technologią i komunikacją wyniki podsumowuje w ten sposób: „Rodzice tradycyjnie patrzyli na gry krzywym okiem, ale teraz dwa wielu osób pomiędzy 26 a 42 rokiem życia kojarzą się one z rodzinną rozrywką. Zainteresowanie grami jest już mniejsze u osób po 40 roku życia, ale to pewnie również się zmieni, gdy obecna generacja graczy osiągnie ten wiek.”Niestety, zapewne wiele wody w Wiśle upłynie, zanim gry zaczną być postrzegane w podobny sposób w Polsce. Chociaż zmiany pukają już do drzwi. Niektórzy moim znajomi gracze już dorobili się własnych pociech i grają razem z nimi.
Marcin Lewandowski [via Gamesindustry]