W skrócie mówiąc, zaprosiliśmy całą warszawską część redakcji (tylko warszawską - z prostych przyczyn technicznych), by skomentowała pierwszą dziesiątkę podsumowania, a także opowiedziała, co zapamiętała z 2011 roku i na co czeka w roku przyszłym.
,
A jeśli jeszcze nie widzieliście naszego podsumowania, to odpowiednie linki znajdziecie poniżej: