5 lat w pace lub 180 tysięcy złotych grzywny. Za co? Za tworzenie narzędzi do oszukiwania w grach

Korea Południowa wprowadza prawo, biorące się za cwaniaków odpowiedzialnych za aimboty, maphacki i inne tego typu oszustwa.

5 lat w pace lub 180 tysięcy złotych grzywny. Za co? Za tworzenie narzędzi do oszukiwania w grach
Maciej Kowalik
12

Idę o zakład, że Blizzard i Riot Games - autorzy Overwatcha i League of Legends przyjęli tę wiadomość z olbrzymią radością, ale i reszta świata ma się z czego cieszyć. Również my - szarzy, ceniący równe szanse w sieciowej rywalizacji gracze.

Korea Południowa znów przeciera szlaki w e-sporcie. To absolutny matecznik profesjonalnej rywalizacji w grach. Gdy zachodnie telewizje wciąż podchodzą do e-sportu jak pies do jeża, telewidzowie w tym kraju elektroniczne rozgrywki mogą oglądać już od 16 lat. Profesjonalne granie w gry wideo jest tam niemalże sportem narodowym. Już w 2000 roku przy Ministerstwie Kultury, Sportu i Turystyki powstała tam rządowa organizacja KeSPA (Korea e-Sports Association) dbająca o rozwój e-sportu w Korei.

Obraz

Jak widać, radzi sobie też z lobbingiem na rzecz zmian w prawie, bo - jak podaje PVPLive - tamtejszy parlament zatwierdził poprawkę, na mocy której zabronione jest tworzenie i rozpowszechnianie programów, łamiących ustanowione przez autorów gry warunki świadczenia usługi. Maksymalna przewidziana kara to 5 lat w więzieniu lub 50 milionów koreańskich wonów grzywny. To blisko 180 tysięcy złotych.

Oby wystarczająco dużo, by na dobre odstraszyć ludzi tworzących programy dla oszustów, którzy uprzykrzają potem rozgrywkę innym.  Oprogramowanie, o którym mowa to m.in. różnego rodzaju boty, wykonujące za gracza część działań (np. aimboty), automatyzujące akcje skrypty, hacki zmieniające wygląd czy działanie gry i inne ułatwiacze rozgrywki dla pozbawionych kręgosłupa moralnego cwaniaków. Którzy nie mają nawet wstydu, by wyłączyć aimbota na czas transmisji, jak poniższy osobnik. Jego na szczęście kara spotkała "na wizji".

I recorded a Korean streamer who got banned in middle of the game because of hacks

Dzięki zmianie prawa, Blizzard nie będzie już musiał sam kłopotać się pozwami dla koreańskich "przedsiębiorców", bo weźmie się za nich państwo, mające świadomość jak ważnym elementem codzienności jest w Korei e-sport i, że warto o niego dbać.

Blizzarda wymieniłem nieprzypadkowo. Overwatch i League of Legends wciąż walczą o prymat popularności w koreańskich kafejkach internetowych. A i sama firma wie, jak uciążliwe mogą być sądowe batalie z autorami niedozwolonych programików, przez które raz po raz musi urządzać na serwerach czystki. Najświeższy pozew, przeciw niemieckiej firmie Bossland, odpowiedzialnej za programik Watchover Tyrant, złożony został pół roku temu.

Maciej Kowalik

Wybrane dla Ciebie

Rebel Wolves potwierdza. Dawnwalker to ich debiutancka gra
Rebel Wolves potwierdza. Dawnwalker to ich debiutancka gra
Assassin's Creed Red to potężna inwestycja Ubisoftu. Jest przeciek
Assassin's Creed Red to potężna inwestycja Ubisoftu. Jest przeciek
DualSense V2 wycieka. Czyżby mocniejsza bateria?
DualSense V2 wycieka. Czyżby mocniejsza bateria?
Horizon Forbidden West na PC coraz bliżej. Nvidia wkracza do akcji
Horizon Forbidden West na PC coraz bliżej. Nvidia wkracza do akcji
Imponująca sprzedaż Cyberpunk 2077: Phantom Liberty. Liczby mówią wszystko
Imponująca sprzedaż Cyberpunk 2077: Phantom Liberty. Liczby mówią wszystko
Xbox Game Pass z mocnymi grami w styczniu. Potężne otwarcie roku
Xbox Game Pass z mocnymi grami w styczniu. Potężne otwarcie roku
Star Wars Outlaws: wycieka termin premiery. Ubisoft dementuje
Star Wars Outlaws: wycieka termin premiery. Ubisoft dementuje
PS5 rozbija bank. Imponujące wyniki sprzedaży
PS5 rozbija bank. Imponujące wyniki sprzedaży
The Day Before za niespełna tysiąc złotych. Nie, to nie żart
The Day Before za niespełna tysiąc złotych. Nie, to nie żart
Hakerzy ujawnili plany Insomniac Games. Sześć gier na liście
Hakerzy ujawnili plany Insomniac Games. Sześć gier na liście
PS5 Pro z własnym DLSS. Nieoficjalne doniesienia o planach Sony
PS5 Pro z własnym DLSS. Nieoficjalne doniesienia o planach Sony
Nie będzie The Last of Us Multiplayer. To już pewne
Nie będzie The Last of Us Multiplayer. To już pewne