2K wyłączyło online w NBA 2K14... i zepsuło tryb kariery
Witajcie w grach XXI wieku. Na szczęście wygląda na to, że problem został zażegnany.
Wyłączanie trybu online po raptem 18 miesiącach to przykra rzeczywistość w przypadku niektórych wydawców i gier - na przykład serii NBA 2K. Najwyraźniej szefostwo wychodzi z założenia, że kto by tam grał w "starą" odsłonę, skoro co 12 miesięcy wychodzi nowa.
Niestety, z wyłączeniem trybu sieciowego w NBA 2K14 coś nie poszło tak jak powinno. Co można było nawet przewidzieć, bo seria jest mocno powiązana z internetem i zapisuje informacje na serwerach nawet wtedy, gdy gramy sami z konsolą. Wyjęcie wtyczki oznaczało w tym przypadku zepsucie stanów gry dla trybów kariery, co sprawiało, że nie można było weń pograć nawet offline.
2K najpierw twierdziło, że wszystko działa jak powinno, ale w końcu przyznało się do błędu i przywróciło serwery, a wraz z nimi save'y. Co więcej, zamierza w związku z problemami utrzymać wsparcie sieciowe nie do 18, lecz 27 miesięcy po premierze. To miłe, ale mam nadzieję, że to nie oznacza, że teraz tryby offline staną się niegrywalne po 27 miesiącach...
[Źródło: VG247]
Marcin Kosman