25 lat temu w punk rocku: Frogger
Przy okazji grania w Cat Run przypomniała mi się jedna z moich ulubionych piosenek Bad Religion: Frogger. W końcu nic tak nie opisuje beznadziei życia w Los Angeles jak przygody małej, zielonej żaby.
Pamiętam, że gdy pierwszy raz usłyszałem ten kawałek stanął mi przed oczami obraz znudzonych życiem nastolatków, które dla rozrywki przebiegają przez wypełnione samochodami obwodnice Los Angeles, te same które w 1993 doprowadzą do szału Williama Fostera z "Upadku".
Uda się przebiec? Nie uda? Ilu zostanie potrąconych przez samochody? Interpretacja dosyć ponura, być może dlatego, że sam przez długi czas musiałem codziennie przechodzić przez ruchliwą wylotówkę, i chyba trochę na wyrost - dla innych jest to po prostu piosenka o codziennym niebezpieczeństwie towarzyszącym przechodzeniu przez ulice Miasta Aniołów.
Frogger ukazał się w 1985 roku na epce "Back to the Known", ale Bad Religion grało go już rok wcześniej - sama gra Konami ukazała się na automatach w 1981. Co też dobrze pokazuje, jak szybko zakorzeniła się w kulturze i dlaczego. Niby mała zielona żaba, a proszę jak żywotnie odpowiadała na problemy wielkomiejskiego społeczeństwa pierwszej połowy lat 80.
Choć nadal nikt nie ustalił, czemu nie potrafiła pływać.
Jeżeli chcecie sobie na szybko przypomnieć Froggera, możecie to zrobić choćby i tutaj:
