17% Polaków to gracze
A Europejczyków - 25.4%. Tak wynika z raportu opublikowanego przez Interactive Software Federation of Europe, organizację reprezentującą europejski przemysł growy.
07.07.2010 | aktual.: 06.01.2016 16:59
Cały raport możecie znaleźć tutaj. To długi i skomplikowany, pełen wykresów i danych dokument podsumowujący przeprowadzone wcześniej badania. Jeśli nie macie ochoty na wczytywanie się w niego, to przygotowaliśmy krótki wyciąg naszym zdaniem najciekawszych informacji, jakie można w nim znaleźć.
Za gracza uznano osobę, która w ciągu ostatnich 6 miesięcy grała w grę komputerową/wideo. Takich osób w Europie jest 25.4%. Liczba ta waha się w zależności od państwa - najwięcej, 38%, graczy jest we Francji, najmniej, 17%, w Polsce i Włoszech. Szacuje się, że w 18 państwach objętych badaniami* jest około 95 milionów graczy.
Odsetek grających jest największy wśród osób w wieku 16-19 lat - wynosi 68% (w Polsce 62%). Sukcesywnie spada w kolejnych przedziałach wiekowych i w przedziale 55+ wynosi jedynie 6% (PL - 2%). Jeśli chodzi o płeć, to odsetek graczy jest zdecydowanie większy wśród mężczyzn - 31%. Wśród kobiet - 20% (w Polsce, odpowiednio 24% i 10%).
Najpopularniejszą platformą cały czas pozostaje stary, dobry pecet. W ciągu 6 miesięcy przed badaniem grało na nim aż 3/4 ankietowanych graczy. W pojedynku PS3 - 360 wygrywa sprzęt Sony, 18% do 15%. Ani jedna, ani druga platfoma nie ma jednak startu do Wii (45%), DS/DS Lite/DSi traktowanych razem (29%), PS2 (25%) i telefonów komórkowych nie będących smartfonami/iPhonami (51%).
W kategorii "główna platforma do grania" wygrywa znów PC (49%). Za nim plasuje się Wii (14%), telefon komórkowy nie będący smartfonem/iPhonem (10%), DS/DS Lite/DSi (7%), PS3 (5%) i 360 (4%).
Warto zauważyć, że z konsol Nintendo korzysta większy odsetek kobiet niż mężczyzn. Odwrotnie jest z kolei w przypadku PS3 i 360.
76% badanych gra mniej niż 5 godzin w tygodniu (teraz już wiecie, czemu gry zwykle nie są dłuższe niż 10 godzin). Znaczące, że wśród użytkowników PS3 i 360 proporcje te wyglądają inaczej. Aż 1/4 użytkowników tych platform gra więcej niż dziesięć godzin tygodniowo.
Prawie 40% graczy nie kupiło ani nie dostało w prezencie gry w ciągu ostatnich 12 miesięcy (co nie oznacza jednak, że należy ich odgórnie zakwalifikować jako piratów!). Zaledwie 14% grających kupuje więcej niż 3 gry rocznie i jest to w sumie 56% wszystkich sprzedanych gier w tym okresie.
Dlaczego gramy? Głównie dla zabawy (61%), relaksu (53%) bądź zabicia czasu (53%). Dla wyzwań stawianych przez grę - tylko 32% (to z kolei, gdybyście pytali, czemu gry są coraz łatwiejsze).
A czemu nie gramy? Aż 41% osób nie grających odpowiada, że nie ma na to czasu. 23%, że gry są nudne. Na szczęście tylko 9% osób stwierdza, że są dla dzieci...
33% nie grających uważa, że możliwość zagrania z ich dziećmi zmotywowałaby ich do skorzystania z dobrodziejstw elektronicznej rozrywki. 27% jest przy tym zainteresowane grami, którym nie trzeba poświęcać dużej ilości czasu. Czy jest wobec tego jeszcze ktoś, kto dziwi się obecnej polityce Sony i Microsoftu i postawieniu przez te firmy na kontrolery ruchowe?
Na koniec pamiętajcie jeszcze, że to tylko statystyka - jeden z rodzajów kłamstwa.
[via ISFE]
Tomasz Kutera
*Wielka Brytania, Francja, Włochy, Niemcy, Hiszpania, Szwecja, Holandia, Polska, Norwegia, Finlandia, Dania, Belgia, Szwajcaria, Austria, Łotwa, Czechy, Węgry i Portugalia