Historia jak z kart Tolkiena i steampunk - takie połączenie proponują twórcy Iron Danger
Zapomnicie też o aktywnej pauzie i save'ach co pięć minut.
Fińskie studio Action Squad pracuje nad bardzo interesującym taktycznym RPG, w którym dostaniemy możliwość manipulowania czasem.
Centrum świata jest miasto Kalevala (nazwa pochodzi od poematu epickiego zawierającego pieśni i legendy Finlandii, Estonii i Karelii, będącego inspiracją dla Tolkiena podczas pisania Silmarillionu), rządzone przez pół-boga Antheona. Wokół rozciąga się magiczna kraina pełna istot pochodzących ze skandynawskiej mitologii - ale nie tylko. Bo nie zabraknie obudowanych mechaniczną zbroją niedźwiedzi i innych steampunkowych motywów.
Kalevali i jej mieszkańcom grozi niebezpieczeństwo ze strony wrogiego Northlandu, którego władczyni, zła wiedźma Lowhee, rzuca swe zmechanizowane wojska na podbój okolicznych krain.
Czoło jej stawić musimy my, oczywiście, dzielni gracze stojący na straży niewinnej, żyjącej w zgodzie z przyrodą cywilizacji. Wcielimy się w Kipunę, która nosi dość nietypowe brzemię. Dosłownie i w przenośni. Jej klatka piersiowa przebita jest solidnym kawałkiem kryształu, zaś ona sama posiada zdolność zatrzymywania i cofania czasu. Na trailerze efekt pauzy wygląda bardzo ładnie, zwłaszcza że kamera jest ruchoma, dzięki czemu np. zamrożone w powietrzu kawałki wysadzonego mostu obejrzymy ze kilku stron. A wszystko po to, by znaleźć słabe strony wrogów, bezpieczne miejsca i uniknąć pułapek oraz pocisków.
Iron Danger pre-alpha gameplay trailer
Na szczęście,Kipuna nie musi walczyć w pojedynkę - co jest o tyle istotne, że dziewczyna, poza manipulacją czasem, nie posiada żadnych specjalnych zdolności. Magowie i wojownicy dołączą do niej i będą ją chronić.
Zdolności Kipuny będą rosnąć z czasem, co znacząco wpłynie na opcje prowadzenia walki. Rozwój skupiony zostanie na kolejnych poziomach unikalnych zdolności - trochę tak, jak miało to miejsce w Tower of Time.
Iron Danger będzie taktycznym RPG z walką w czasie rzeczywistym. Twórcy obiecują poza tym, że gra ma mieć grind sprowadzony do minimum.
Produkcja pojawi się na PC, PS4 oraz Xbox One. Data premiery nie jest znana.