Żadna propozycja nie od odrzucenia, czyli sierpniowa oferta PlayStation Plus

Chociaż pisanie o ofertach abonamentu Sony stało się już moim zawszonym obowiązkiem, zazwyczaj przynosi odrobinę radości. Bo mogę Wam podkreślić, iż ten lub inny tytuł naprawdę warto zassać na bebechy własnej konsoli i przetrzymać na czarną godzinę. Powspominać, pożartować. A w tym miesiącu jest serio „tak sobie”. Chociaż oczywiście, że z dwoma najważniejszymi grami tego zestawu wiążą się jakieś polyanegdotki.

O Mafii III pamiętam przede wszystkim, jak bardzo granie do recenzji męczyło naszego poprzedniego naczelnego, Pawła Olszewskiego. A grafika z recenzji zdobiła nasze komputery na malutkim stanowisku targowym w Warszawie (WGW). Tam po raz pierwszy rozmawiałem z kilkoma naszymi starymi czytelnikami, założyłem na głowę PlayStation VR, a w przerwach od pracy ugadywałem na komunikatorze szczegóły pierwszej poważnej randki z moją drugą połówką. Tylko nawet nostalgia nie przysłoni mi, że Mafia, mówiąc eufemistycznie, zbyt udana to nie była. Przypomnijmy fragment recenzji:

Czyli no - spełnił się najważniejszy argument. Teraz „nie musicie płacić”. Cudzysłów, bo tak naprawdę płacicie. Ale zazwyczaj mówi się, że płacicie za granie przez sieć, a te gry dostajecie dodatkowo. I darmowo. Taki paradoks.

W sierpniu lepiej będzie chyba pograć w drugą pozycję oferowaną w abonamencie. Dead by Daylight. Sieciowy horror. Poważnie. Dzisiaj już nie jedyny, ale w czasach premiery (czerwiec 2016 roku, kilka miesięcy przed wspominanym WGW) dość nowatorski. Co prawda „pod recenzję” grać musiałem na swoim zasłużonym pececie, gdyż porty konsolowe były jeszcze odległą wizją, ale w odpowiednich warunkach - po ciemku, w pustym mieście na prowincji Dolnego Śląska - naprawdę potrafił napędzić stracha. Ówcześnie jego jedynym problemem była szybko wkradająca się powtarzalność. I nie wiem, na ile nasz tekst jest jeszcze aktualny. Hm… Może obecność Dead by Daylight w Plusie to dobra okazja, żeby to sprawdzić.

A co poza tym? PlayLinkowe Wiedza to Potęga, VR-owe Here They Lie (pierwsza gra, którą w całości zaliczyłem na goglach, i jedna z najbardziej męczących żołądek). Dla posiadających jeszcze PS3 Bound By Flame oraz Serious Sam 3, a Vitowców - Draw Slasher i Space Hulk. Czyli „tak sobie” na absolutnie wszystkich platformach. Pamiętajcie zatem, żeby do 7 sierpnia pobrać wyraźniejszą ofertę z zeszłego miesiąca.