Włączcie swoją kreatywność. Bethesda w końcu udostępnia oficjalne narzędzia modderskie do Fallouta 4

G.E.C.K. właśnie stał się dostępny dla grających na pecetach. Posiadacze konsol będą musieli wykazać się odrobiną cierpliwości, ale falloutowe mody zmierzają także na te platformy.

Włączcie swoją kreatywność. Bethesda w końcu udostępnia oficjalne narzędzia modderskie do Fallouta 4
Bartosz Stodolny

Według Karola, a także wielu innych, Fallout 4 to taki typowy przeciętniak. No niby fajnie, jest co robić, ale czegoś jednak zabrakło. Prawda jest taka, że czwarta (a w zasadzie piąta) odsłona serii od samego początku była skazana na przeciętność. Nie dlatego, że Bethesda nie dała rady, ale ponieważ po tak długim oczekiwaniu mieliśmy olbrzymie wymagania względem tego, co gra będzie sobą reprezentowała. Z tego samego powodu naprawdę nie chcę, żeby kiedykolwiek powstał Half-Life 3. O pewnych kultowych seriach mamy takie wyobrażenie i tak pozytywne wspomnienia, że kiedy przychodzi zderzenie z rzeczywistością w postaci kolejnej części, zwyczajnie jesteśmy rozczarowani.

Obraz

Niezależnie od tego, Falloutowi 4 przydałoby się kilka zmian, choćby zupełne przerobienie systemu wyboru opcji dialogowych, który jest nie tyle nieintuicyjny, co zwyczajnie głupi. Na szczęście zawsze były mody, które często zmieniały, albo wręcz dodawały nowe elementy do gry. Bethesda zapowiadała oficjalne wsparcie dla modyfikacji jeszcze przed premierą gry i właśnie przyszedł moment, w którym to nastąpiło.

Fallout 4 mods are now in beta (Official announcement)

Garden of Eden Creation Kit, czyli zestaw narzędzi modderskich, wszedł właśnie w fazę otwartej bety. Na razie dostępny jest dla posiadaczy pecetowej wersji gry, w maju dołączą do nich grający na Xboksie One, a w czerwcu właściciele PlayStation 4. Jak będzie to wyglądało?

Bethesda uruchomiła własny serwis z modyfikacjami. Wystarczy udać się pod ten adres, założyć konto i można do woli pobierać, a także wrzucać własne dodatki. Na tę chwilę dostępnych jest 169 modów, w tym nieoficjalny patch do Fallouta 4, a z czasem dodawane będą kolejne. Zgodnie z tym, co wcześniej mówił Todd Howard, firma nie zamierza zbytnio ingerować w tworzoną przez użytkowników zawartość, choć dodatki zawierające nagość, seks, oraz łamiące prawa autorskie nie będą dopuszczane do serwisu. To akurat nie powinno nikogo dziwić, a jeśli ktoś potrzebuje tego typu rzeczy, zawsze ma choćby Nexus.

Obraz

To też pierwszy raz, kiedy falloutowe modyfikacje zagoszczą na konsolach. Oczywiście do ich stworzenia i umieszczenia w serwisie nadal potrzebny będzie pecet, ale przeglądać i pobierać będzie je można zarówno na XOne, jak i na PS4 bezpośrednio z poziomu gry.

Informacja ta jest o tyle ważna, że konsole zawsze uznawane były za zamknięte systemy z niepodlegającymi modyfikacjom grami. Tymczasem Bethesda pokazała, że się da, zatem ciekawe, czy w przyszłości pojawią się naśladowcy. Microsoft próbuje z pomocą Universal Windows Platform, choć szczerze powiedziawszy akurat w tym wydaniu wygląda to słabo. A szkoda, bo dzięki modyfikacjom wiele gier ciągle żyje. Empire at War dostał sporo dodatków czyniących z niego fajną grę, starsze Total Wary nadal są niezwykle popularne właśnie dzięki społeczności. Podobnie jak poprzednie Fallouty.

Unreal Tournament 3: Metroid vs Halo vs Star Wars!

Jeśli jednak myślicie, że to Bethesda przetarła szlak, jesteście w błędzie. Pierwsze modyfikacje pojawiły się bowiem 9 lat temu na PlayStation 3 przy okazji Unreal Tournament 3. Wchodząc na tę stronę z poziomu przeglądarki wbudowanej w konsolę Sony nadal można przeglądać i pobierać zawartość stworzoną przez społeczność. A tej jest całkiem sporo – tryby z klasycznego UT, nieoficjalne patche, skórki, to tylko kilka przykładów. Przedsięwzięcie co prawda nie rozrosło się za bardzo, głównie ze względu na znikomą popularność konsolowego Unreal Tournament, ale nie zmienia to faktu, że dawno temu ktoś spróbował i się udało.

[Źródła: Eurogamer, Kotaku: 1, 2, ut3mod.com]

Źródło artykułu:Polygamia.pl
wiadomościbethesdamody
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (9)
© Polygamia
·

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się  tutaj.