Ubisoft zarabia krocie na mikrotransakcjach i nie zamierza zwolnić

A skrzynkami nie gardzi.

Ubisoft zarabia krocie na mikrotransakcjach i nie zamierza zwolnić
Adam Piechota

Powracająca Inwestycja Graczy. Takim zgrabnym terminem Ubisoft nazywa zarabianie na mikrotransakcjach. Nic dziwnego, wszak sumy osiągane na tym poletku rosną tak dramatycznie, że trzeba było coś wymyślić. Przychód z dodatkowych płatności w porównaniu do zeszłego roku skoczył o szokujące 87,4%, dzięki czemu francuski gigant zgarnął 318,5 milionów euro. Z samych mikrotransakcji, przypominam. Prezentacja dla inwestorów zapewnia, że w przyszłości planują jeszcze więcej dodatkowej płatnej zawartości w swoich (kurczę, przecież też płatnych) grach. Jak płonący koń z Assassin's Creed Origins sprzedawany za równowartość piętnastu euro. Jejuś, kupowaliście płonącego konia za piętnaście euro?

Obraz

Ot, to wyłącznie kolejne potwierdzenie. Activision w 2017 roku zarobiło 4 miliardy dolarów na mikropłatnościach. Take-Two zarabia głównie dzięki GTA Online. A EA, choć rozpalało nienawiść wśród graczy, dochapało się dzięki wszystkiemu, co "mikro", 787 milionów dolarów. Jeżeli nadal łudzicie się, że branża miałaby pod tym względem szybko się zmienić, dajcie już spokój. Wręcz poważnym błędem byłoby dzisiaj wydawanie jakiejś produkcji i świadome zrezygnowanie z dodatkowych zarobków od jej użytkowników.

Adam Piechota

Źródło artykułu:Polygamia.pl
wiadomościubisoftmikrotransakcje
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (10)
© Polygamia
·

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się  tutaj.