The Cullling 2 ostatecznie odchodzi
Ale nie oznacza to, że studio wycofuje się z biznesu.
19.07.2018 11:19
Twórcy The Culling 2 podjęli decyzję o całkowitym zamknięciu projektu. Nie zostawiają jednak graczy z porzuconą grą i pustym światem, którym nikt się nie będzie opiekować.
Zwijanie interesu odbędzie się w sposób totalny, że tak powiem. Ze Steama znikną wszystkie egzemplarze gry, natomiast graczom zostaną zwrócone pieniądze za zakup tytułu. Dyrektor studia Xaviant, Josh van Veld, nagrał wiadomość, w której przedstawił oficjalne stanowisko firmy i przeprosił graczy za to, że nie słuchał ich krytyki.
Powiedział, że podjęcie tej decyzji nie było łatwe. Słaby start gry w zeszłym tygodniu uświadomił pracownikom studia, że podjęli szereg błędnych decyzji podczas tworzenia jej i w efekcie dali graczom nie to, czego ci oczekiwali. A na pewno nie była The Culling 2 godnym następcą pierwszej części, tylko klonem PUBG i Fortnite'a.
W tym tygodniu Xaviant skontaktuje się z Valve, Sony i Microsoftem, by wycofać grę ze sprzedaży i by wszyscy gracze dostali zwrot kosztów.
Ale nie oznacza to, że studio wyrzuca do śmieci wszystkie owoce dotychczasowej pracy, o nie. Chcą oni wrócić do prac nad oryginalnym The Culling - ze wszystkim, co wyróżniało ten tytuł. Zauważyli wartość, jaką posiada pierwotna wersja (day1 version), którą pokazali w marcu 2016 roku. Wrócą do niej, wrzucą ją na serwery testowe i będzie się ona tam znajdować tak długo, jak długo będą trwać prace nad tytułem. Gra będzie miała ponadto model free to play. Serwery ruszą już w tym tygodniu.