Telltale Bundle zafunduje Wam historię studia w pigułce
Od początków, przez szczyty, po przeciętność.
Telltale to studio, które przez 12 lat zrobiło około trzydzieści gier. Oczywiście liczę tutaj poszczególne sezony różnych serii osobno, ale nawet kiedy wziąć to pod uwagę, liczba nadal robi wrażenie. Na początku najbardziej kojarzono ich z przygodówkami Sam & Max, stworzyli też choćby Tales of Monkey Island na licencji LucasArts. Potem natomiast stało się The Walking Dead i studio osiągnęło szczyt swoich możliwości. I chciałbym powiedzieć, że potem nic już nie było takie samo, ale problem polega właśnie na tym, że było.
Tak czy inaczej Telltale nie próżnuje. Deweloperzy wręcz za dużo zrzucają sobie na głowę, co skutkuje spadkiem jakości. Ale dzięki temu, gdy przychodzi do Humble Bundle, zdecydowanie mają czym sypnąć. I teraz właśnie sypią.
Dziwi trochę brak The Wolf Among Us. Ta gra wraz z pierwszym sezonem The Walking Dead i Tales from the Borderlands mogłaby stanowić świetną pigułkę tego, co w Telltale najlepsze. A tak, mimo wielu tytułów, czegoś w tym zestawie jednak brakuje. Może Bigby i spółka pojawią się za te sześć dni w drugim przedziale? To chyba jedyna sensowna opcja.
Patryk Fijałkowski