Szef Nintendo jest spokojny o 3DS-a

Widocznie zarobił już wystarczająco dużo.

Szef Nintendo jest spokojny o 3DS-a
Adam Piechota
SKOMENTUJ

W Internecie możecie przeczytać transkrypcję prezentacji prowadzonej przez Tatsumiego Kimishimę, obecnego prezydenta Nintendo, który przejął stery nad firmą po śmierci Satoru Iwaty. Rzecz dotyczyła planów giganta z Kioto w nadchodzącym roku fiskalnym. Japończyk wziął głos na przykład w sprawie tytułów startowych dla Switcha. Ich braku właściwie - poza Zeldą (która może sama ponieść sprzedaż i nikogo nie powinno to dziwić). Wygląda na to, że Mario Kart 8 Deluxe, Arms i Splatoon 2, jak podejrzewają niektórzy, są w gruncie rzeczy ukończone, a ich odsunięcie w czasie było decyzją wydawcy. Zapewnia to regularny napływ premier przez pierwszą połowę 2017 roku. Być może nauczka po Wii U, które długo przeleżało w szafie po pierwszym, szalonym okresie.

Nas bardziej interesuje dziś kwestia 3DS-a. Jedynej "popularnej" konsoli przenośnej na rynku (sprzedaż globalna przekroczyła już ponoć 62 miliony egzemplarzy). Nienowego sprzętu, który - jeśli wierzyć prezesowi - wcale nie odchodzi do lamusa. Cytując Kimishimę:

Jest w tych zdaniach trochę prawdy i trochę marketingowej waty. To oczywiste, że wszystkie najważniejsze serie przeniosą się teraz na Switcha. 3DS pozostanie zapleczem dla a) ratowanych z Wii U tytułów (Mario Maker, Poochy & Yoshi's Woolly World); b) japońskich RPG-ów, od zarania dziejów perfekcyjnych dla tej platformy; c) produkcji pozostałych wydawców, którzy będą woleli dużo większą liczbę potencjalnych klientów. Ale ta grafika z ogłoszonymi tytułami nie prezentuje się jakoś zacnie. Fire Emblemy i Ever Oasis - dla określonej niszy. Mario Sports - hasztag niewielu. Nowy Nowy Pikmin to nadal niewiadoma. Niezmienne cudowny pozostaje za to BoxBoy.

Mario Sports Superstars - Home run trailer (Nintendo 3DS)

3DS będzie miał udany 2017 rok głównie z jednego powodu. To właśnie tę konsolę zaszczyci w marcu następny Monster Hunter, jeszcze bardziej podkręcona wersja ostatniego Generations. Dla azjatyckich graczy tytuł wagi porównywalnej z naszymi najważniejszymi tasiemcami, CoD-ami czy innymi. By dwuekranowy bąbel Nintendo naturalnie przeszedł w stan drzemki, na Switcha wystarczyłoby przenieść zeszłoroczne Pokemony (o czym pojawiały się już przecież plotki) oraz prawdziwą kontynuację topowej marki Capcomu. Gdyby Monster Hunter 5 był tytułem stacjonarnym, coraz rzadziej pojawiałyby się krzyki, że Nintendo porzuca sześćdziesiąt milionów graczy. Taka kolej rzeczy przecież. 3DS miał i tak naprawdę fajny żywot.

Adam Piechota

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Rebel Wolves potwierdza. Dawnwalker to ich debiutancka gra
Rebel Wolves potwierdza. Dawnwalker to ich debiutancka gra
Assassin's Creed Red to potężna inwestycja Ubisoftu. Jest przeciek
Assassin's Creed Red to potężna inwestycja Ubisoftu. Jest przeciek
DualSense V2 wycieka. Czyżby mocniejsza bateria?
DualSense V2 wycieka. Czyżby mocniejsza bateria?
Horizon Forbidden West na PC coraz bliżej. Nvidia wkracza do akcji
Horizon Forbidden West na PC coraz bliżej. Nvidia wkracza do akcji
Imponująca sprzedaż Cyberpunk 2077: Phantom Liberty. Liczby mówią wszystko
Imponująca sprzedaż Cyberpunk 2077: Phantom Liberty. Liczby mówią wszystko
Xbox Game Pass z mocnymi grami w styczniu. Potężne otwarcie roku
Xbox Game Pass z mocnymi grami w styczniu. Potężne otwarcie roku
Star Wars Outlaws: wycieka termin premiery. Ubisoft dementuje
Star Wars Outlaws: wycieka termin premiery. Ubisoft dementuje
PS5 rozbija bank. Imponujące wyniki sprzedaży
PS5 rozbija bank. Imponujące wyniki sprzedaży
The Day Before za niespełna tysiąc złotych. Nie, to nie żart
The Day Before za niespełna tysiąc złotych. Nie, to nie żart
Hakerzy ujawnili plany Insomniac Games. Sześć gier na liście
Hakerzy ujawnili plany Insomniac Games. Sześć gier na liście
PS5 Pro z własnym DLSS. Nieoficjalne doniesienia o planach Sony
PS5 Pro z własnym DLSS. Nieoficjalne doniesienia o planach Sony
Nie będzie The Last of Us Multiplayer. To już pewne
Nie będzie The Last of Us Multiplayer. To już pewne