Starsi gracze z pewnością pamiętają Giana Sisters. Pod koniec lat 80. dla pecetowców była to produkcja zupełnie kultowa. Owszem, byłą kopią Super Mario Bros., momentami bardzo bezczelną, ale była też, to trzeba przyznać, po prostu udaną platformówką. I to poza platformami Nintendo.
Prawdę mówiąc, gra, o której dziś piszę, nie jest pierwszym powrotem Giana Sisters. W 2009 roku nowa część serii została wydana na Nintendo DS (o, ironio...), ale nie wzbudziła praktycznie żadnego zainteresowania. Tymczasem Project Giana wygląda o wiele ciekawiej.
To również platformówka, ale oparta na oryginalnym pomyśle - pomiędzy dwoma wcieleniami głównej bohaterki można się dowolnie przełączać. To zmienia nie tylko jej moce, ale także tło, styl graficzny czy muzykę. Zobaczcie sami na poniższym zwiastunie:
Zabawne, że nowa część Giana Sisters wygląda o wiele lepiej niż zapowiedziana na sierpień nowa część New Super Mario Bros. na 3DS-a.
Tak czy inaczej, jak domyśliliście się pewnie po powyższym filmiku, Project Giana szuka funduszy na Kickstarterze. Owszem, twórcy prawie skończyli już grę, ale ciągle brakuje im trochę funduszy. Chcą uzbierać 150 tysięcy dolarów. Na razie na koncie mają trochę ponad 5 tysięcy, a do końca zbiórki został jeszcze miesiąc. W razie czego znajdziecie ją tutaj.
Jeżeli się uda, gra trafi najpierw na PC, potem na PS3 i 360, a potem, kto wie, może jeszcze na inne platformy.
Tomasz Kutera
