Nintendo naprawdę zapowiedziało Metroid Prime 4
Oraz remake "dwójki" na 3DS-a. I niech nikt już nie wspomina o Federation Force nigdy więcej.
Kto by się spodziewał, że Nintendo jeszcze kiedyś tak dorzuci do pieca podczas E3? Standardowo "poboczna" konferencja zaskoczyła nas tyloma przyjemnymi wiadomościami, że czułem się jak młody bachor. Najważniejsza ze wszystkich? Bez wątpienia właśnie ta, że powstaje Metroid Prime 4. <Reggie opuszcza mikrofon>
Metroid Prime 4 - First Look - Nintendo E3 2017
Wow. Po prostu wow. To pierwszy prawdziwy Metroid od dekady i wydanego jeszcze na Wii Prime 3: Corruption. Niestety, jak przystało na zapowiedź tego kalibru, nie wiemy prawie nic więcej. Nawet tego, czy za produkcję odpowiada Retro Studios [AKTUALIZACJA 2: nie, nowy zespół pod przewodnictwem Kensuke Tanabe]. Gra ukaże na Switchu. Wtedy, gdy będzie gotowa. Tyle. Ale stawiam ścianę browarów, że zostanie poprzedzona odgrzewanym Metroid Prime Trilogy. Co oznaczałoby, że w krótkim przedziale czasu zagramy na tej konsoli aż w cztery przygody Samus. Uszczypnijcie mnie.
Za chwilę opiszę resztę tych "przyjemnych wiadomości". Tylko niech przestaną mi się trząść ręce. To tak duże uderzenie, jak Beyond Good & Evil 2 na konferencji Ubisoftu.
[AKTUALIZACJA:] Co za dziwaczna firma. Po głównej części konferencji pokazali... jeszcze jednego Metroida. 15 września na 3DS-ie dostaniemy pełnoprawny remake klasycznej "dwójki". Za sterami MercurySteam, czyli autorzy ostatnich kilku Castlevanii. Po prostu WOW!
[ttpost url="https://twitter.com/NintendoAmerica/status/874674920453685249?ref_src=twsrc%5Etfw&ref_url=http%3A%2F%2Fnintendoeverything.com%2Fmetroid-samus-returns-announced-for-3ds-out-this-year-mercurysteam-working-on-the-game%2F"]
Adam Piechota