Nie liczcie na Agony w wersji Unrated
W piekle jak to w piekle - nie dzieje się zbyt dobrze.
„Zapytajcie mnie, czy po serii łatek, jaka bez wątpienia teraz trafi do Agony, będzie to pozycja warta Waszego czasu, a odpowiem „niestety”. Bo niestety naprawdę. Są tutaj przecież wizje, które zasługiwały na oczarowanie publiczności. Fundamentalny problem z dziełem Madmind Studio polega jednak na tym, że leży on jako zwyczajna gra” - pisałem w naszej recenzji. No i, jak przekonamy się za chwilę, miałem rację. Deweloperzy Agony planowali jeszcze bardziej obsceniczną wersję Uncut, w której zobaczyć mielibyśmy całą wyciętą zawartość. Wiecie, duszenie noworodków, gwałty, te rzeczy, o których czytaliśmy w okolicach premiery. Według najświeższego ogłoszenia na Steamie nie tylko powinniśmy przestać na nią czekać, ale również możemy zacząć trzymać kciuki za przyszłość samych twórców…
Agony - Story Trailer
Tak jak pisałem w recenzji - jestem pewny, że za Agony kryje się pasjonująca historia. Na przykład za decyzją dwukrotnego wydłużenia czasu gry, gdy była planowana na pięć godzin. Albo uczynienia betatesterów z recenzentów (produkcja zmieniała się na moich oczach w trakcie szarpania pod tekst). Tylko - niestety - w tę historię zaplątani są gracze, którzy wspierali deweloperów na Kickstarterze. Ich mniej obchodzi zapewne historyczny potencjał zakurtynowych losów Agony. Cóż.
Zatem żadnego Uncut. Tylko „cut”.