Multiplayer bez podziału na platformy? Microsoft zaprasza chętne firmy
Wkrótce "sieciowe wojenki" fanów różnych sprzętów mogą wejść na nowy poziom.
Gorącym hasłem na dziś jest Cross-Network Play. Co oznacza nie tyle grę między platformami, co pomiędzy usługami sieciowymi. Xbox i Windows 10 mają Xbox Live, PS4 ma PlayStation Network, są też usługi EA czy Ubisoftu, jest Steam. Chris Charla odpowiadający w MS za program ID@Xbox poinformował, że deweloperzy mogą teraz korzystać z możliwości jakie daje Cross-Network Play. Pierwszym tytułem, który pozwoli na rywalizację posiadaczy Xboksa One z pecetowcami i graczami na PS4 będzie - jakżeby inaczej - Rocket League. O ile Sony zechce dołączyć do zabawy.
Ale wsparcie dla grania z użytkownikami innych sprzętów nie jest zarezerwowane tylko dla "indyków".
Dziwne, że wsparcie takiej funkcji Microsoft zapowiada trochę po cichu - ustami Charli, a nie Spencera. To przecież rozwinięcie natywnej funkcji grania ze sobą użytkowników Windows 10 niezależnie czy klepią w klawisze klawiatury czy przyciski pada Xboksa One. Przecież to fajna sprawa.
Co na to Sony? Póki co w kilku grach (m.in. War Thunder, Rocket League czy ostatnio Street Fighter V) rywalizowanie z pecetowcami jest możliwe, ale to pojedyncze przypadki. Microsoft oddał kontrolę deweloperom, Sony jeszcze tego nie zrobiło. Nie musi, bo w wyścigu konsol wygrywa. Ale liczę, że to zrobi. Bo jeśli możliwości techniczne są, to czemu nie? Oczywiście przy zadbaniu o odpowiednie filtry dla graczy.
Trzymam kciuki. Chciałbym jeszcze kiedyś zagrać w coś z Qbarem i Tartaqiem.
[źródło: Xbox]
Maciej Kowalik