Lindsay Lohan pozywa twórców GTA V?

Lohan kiedyś przepowiadano filmową karierę, ale dziewczyna mocno postarała się, by zamiast w kinach być regularnie widywaną na okładkach amerykańskich tabloidów. Najczęściej w niezbyt sprzyjających okolicznościach. Teraz przypomina o sobie szczując prawnikami autorów największego hitu w branży rozrywkowej mijającego roku.

Najciekawszym zarzutem jest ten, w którym stwierdza, że to jej wizerunek widnieje na płytce z grą. Zdaniem Lohan to właśnie ona jest trzymającą telefon "dziewczyną w bikni" i domaga się zapłaty za użycie jej wizerunku. Osobiście nie mogę znaleźć zdjęcia aktorki, na którym by ją przypominała. Co więcej, we wrześniu modelka Shelby Welinder twierdziła to samo, pokazując na dowód fakturę, którą Rockstar rzekomo zapłacił za sesję zdjęciową.

Shelby Welinder

Inna wersja mówi, że na okładce widnieje Kate Upton. Jeden z użytkowników Reddita porównał jej zdjęcie z magazynu Sports Ilustraded do ilustracji z gry i wyszło mu to:

fot. reddit

Wiadomo co potrafi ze zdjęciami zrobić nawet średni grafik, ale...

Lohan uważa też, że inspirowane nią postacie pojawiają się w GTA V jeszcze dwukrotnie. Raz jest to ponoć aktorka, której pomagamy uciec przez paparazzi, kiedy indziej gwiazdka o pseudonimie Poppy Mitchell, którą obserwujemy... z drugiej strony obiektywu. Mitchell mieszka w domu wzorowanym na rezydencji zamieszkiwanej kiedyś przez Lohan.

Poppy Mitchell z GTA V

Skandale nie są obce serii GTA, ale tej sytuacji daleko do zostania jednym z nich. O sprawie donosi póki co plotkarski serwis TMZ, a Rockstar i Lohan oficjalnie się do niej nie odnieśli.

PS Do dzisiaj byłem święcie przekonany, że na okładce widzimy odmłodzoną wersję Jodi Lyn O'Keefe...

Człowiek uczy się przez całe życie.

[źródło: TMZ]

Maciej Kowalik