Gry VR to nie gry konsolowe, dlatego będą ekskluzywne dla Project Scorpio

Nie, nie czepiam się. To Microsoft w tę sposób tłumaczy dość oczywistą kwestię braku mocy "zwykłego" One'a.

Gry VR to nie gry konsolowe, dlatego będą ekskluzywne dla Project Scorpio
Adam Piechota

Od czasu do czasu powraca pewne zmartwienie dotyczące nadchodzących półkonsol od Sony i Microsoftu. Pewnie wielu z Was zastanawia się, w jakim stopniu upośledzeni zostaniemy, jeżeli zdecydujemy się pozostać przy dotychczasowych wersjach naszych domowych sprzętów, a nie wsiadać na błyszczący pokład PlayStation 4 Neo i Project Scorpio (jejuś, niech zmienią w końcu tę nazwę na zwyczajne Xbox Scorpio).

Znak zapytania towarzyszy szczególnie firmie z Redmond, która na E3 napompowała wielki balon "nowego etapu gier konsolowych", ogłaszając swoją scorpio-bestię. Bo z jednej strony cała wesoła rodzina sprzętów na Windowsie, wspólny ekosystem, brak granic, z drugiej sześcioteraflopowy, hi-endowy sprzęt jako głowa tej rodziny. Dlatego fajnie, że pojawił się wywiad z Engadget, w którym Aaron Greenberg z Microsoftu rozjaśnił nieco tę sytuację. Odniósł się przede wszystkim do kwestii VR. Jak niektórzy wiedzą, nowa konsola ma być kompatybilna z goglami, a "stary" One, niestety, nie.

Project Scorpio Announcement - E3 2016 Microsoft Press Conference

Mam nadzieję, że przy tym pozostaną już do końca. Mogę zrozumieć, że VR potrzebuje dużo mocniejszego sprzętu, dlatego trafi tylko na Scorpio. Ale nie lubię określeń o elastycznej pojemności, takich jak użyty tutaj "console gaming", do którego nie pasuje ponoć VR. Bo wiele rzeczy przeniesionych z nowoczesnych pecetów może potem nie mieścić się do definicji doświadczenia stricte konsolowego i nadal nie zaprzeczać marketingowej polityce firmy, gdyby pojawiło się wyłącznie na Scorpio. To żadne snucie ciemnych teorii. Po prostu chciałbym wierzyć, że mogę pozostać przy swoim Xboksie już do końca tej generacji. Bo ta nie potrwa wcale tak długo, jak zapewniają wydawcy.

Inne ciekawostki, jakie poruszył Greenberg, to wsteczna kompatybilność Scorpio i 4K. Jeżeli chodzi o akcesoria, aplikacje lub gry z Xboksa 360, które masz na swoim Łanie, wszystko bez najmniejszego problemu przejdzie na Scorpio. A Microsoft nie ma zamiaru zmuszać developerów do tworzenia gier śmigających na telewizorach 4K, więc jeśli rynek zadecyduje, że lepiej z nową rozdziałką poczekać do następnej generacji, Skorpion nie stanie im na drodze. Na nową-starą konsolę poczekamy jeszcze ponad rok czasu, zapowiedziana została na sezon świąteczny 2017.

Adam Piechota

Źródło artykułu:Polygamia.pl
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (5)
© Polygamia
·

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się  tutaj.