Fallout 76 nie trafi na Steama (przynajmniej nie na premierę)

Jak firma Bethesda potwierdziła PC Gamerowi, Fallout 76 nie trafi na platformę Steam. Przynajmniej nie w dniu premiery 14 listopada. Również wersja beta, która ma się rozpocząć ok. miesiąca wcześniej, nie będzie dostępna na platformie Valve.

Zamiast tego zainteresowani grą (przynajmniej w formie cyfrowej; co jednak oczywiście niemal z całą pewnością dotyczy wersji "fizycznej" podczas jej instalacji) będą musieli skorzystać z Bethesda Launchera.

Aplikacja ta była już wprawdzie wykorzystywana do darmowych gier firmy (Quake Champions i Fallout Shelter), a na tego drugiego użytkownicy Steama musieli czekać aż siedem miesięcy. Były to jednak mniejsze, w pewnym sensie nieco eksperymentalne projekty. Tym razem mowa jest o dużej, sztandarowej grze firmy.

Na razie w przypadku Fallouta 76 producent w ogóle nie nie mówi o platformie Valve. Chcący nabyć grę będą więc musieli chcąc nie chcąc zdecydować się na platformę Bethesdy, nie mając na razie powodów, by liczyć na zmianę sytuacji.

Oczywiście nie oznacza to, że Fallout 76 na pewno nie trafi na Steama w przyszłości - Bethesda może chcieć wykorzystać zainteresowanie grą do spopularyzowania swojej platformy, ale  ostatecznie nie zdecydować się na ominięcie olbrzymiej bazy użytkowników platformy Valve.

Z drugiej stony może być przekonana, że Fallout to marka na tyle silna, a zainteresowanie graczy będzie tak duże, że pójdą oni na każde ustępstwo, by móc w nową grę zagrać. Ewentualnie pogodzi się z potencjalnie gorszą sprzedażą, by zagarnąć dla siebie nieco przestrzeni w obszarze cyfrowej dystrybucji gier.

Dominik Gąska