Bravely Third czy remaster serii Bravely na Switchu?

Square czymś nęci. Obie opcje byłyby cudowne. Ta druga jednak wydaje się nieco bardziej wiarygodna.

Bravely Third czy remaster serii Bravely na Switchu?
Adam Piechota
SKOMENTUJ

Mam nadzieję, że z mojej recenzji Octopath Traveler nie zionęła niechęć. Bo na pewno za „nieudaną” tej pozycji nie traktuję. Mnie zależało, żeby podkreślić, jak wielki potencjał miała i co rzeczywiście z nim zrobiła. Ale tak czy inaczej - to przepiękna, głęboka i wystarczająco pochłaniająca rzecz, żeby była warta małego wakacyjnego szaleństwa podczas zakupów growych. I całkowicie zasłużenie przekroczyła już milion sprzedanych egzemplarzy. Co według Square było wystarczającym sukcesem, by premierę już nazywać „udaną” i nie podcinać deweloperom skrzydeł. Wręcz przeciwnie - wygląda na to, że przyszedł czas na małe odcinanie kuponów.

Bowiem jak inaczej interpretować najświeższy „ćwierk” konta serii Bravely (poprzednich dwóch, równie intrygujących pozycji ekipy odpowiedzialnej za Octopath: Bravely Default oraz Bravely Second), jeśli nie jako zapowiedź dwupaku zremasterowanych erpegów na Switcha? „Zostało już powiedziane, że Traveler sprzedał okrągły milion. Dziękujemy wam!”, a poniżej „Cóż, cóż… Pozostańcie czujni na zapowiedź nadchodzącej gry Square Enix i Business Division 11” (za tłumaczeniem Siliconery) - wszystko zaś pod bardzo wymowną grafiką kojarzącą się z poprzednią marką studia. Dlaczego stawiam na odgrzewanie? Już tłumaczę.

To za mały zespół, by ogarniał od kilku lat tworzenie dwóch pełnoprawnych, dużych projektów jednocześnie. Zapowiedź „trójki” w momencie rozpoczęcia procesu preprodukcji, choć wcale nie odległa ostatnim zagrywkom innych wydawców, wydaje się zbyt grubymi nićmi szyta. Zgodzicie się chyba ze mną, że rozsądniej byłoby poczekać przynajmniej do przyszłego roku. Tymczasem istnieje coraz większa baza głodnych japońszczyzny użytkowników Switcha, zachwycona już systemem walki Business Division 11 (bo Octopath to w pewien sposób zaledwie ewolucja pomysłów z Bravely), a Japończycy mają dwie śliczne gry w portfolio wydane na poprzedniej platformie Nintendo, ale w żaden sposób nie wymagające tak naprawdę dwóch ekranów, jakimi się chwaliła. Podobnie jak The World Ends With You, które również smaży się „na nowo”. Dopicowany pakiecik poradziłby sobie na Pstryczku lepiej niż dobrze. I dla wielu-wielu byłby pierwszą okazją do kontaktu z serią.

Bravely Second: End Layer – Overview Trailer

Ale wcale bym się nie obraził, gdyby to była też kontynuacja. Wszystko, tylko nie gra na telefony komórkowe, i dam piechotkową okejkę.

Wybrane dla Ciebie

Rebel Wolves potwierdza. Dawnwalker to ich debiutancka gra
Rebel Wolves potwierdza. Dawnwalker to ich debiutancka gra
Assassin's Creed Red to potężna inwestycja Ubisoftu. Jest przeciek
Assassin's Creed Red to potężna inwestycja Ubisoftu. Jest przeciek
DualSense V2 wycieka. Czyżby mocniejsza bateria?
DualSense V2 wycieka. Czyżby mocniejsza bateria?
Horizon Forbidden West na PC coraz bliżej. Nvidia wkracza do akcji
Horizon Forbidden West na PC coraz bliżej. Nvidia wkracza do akcji
Imponująca sprzedaż Cyberpunk 2077: Phantom Liberty. Liczby mówią wszystko
Imponująca sprzedaż Cyberpunk 2077: Phantom Liberty. Liczby mówią wszystko
Xbox Game Pass z mocnymi grami w styczniu. Potężne otwarcie roku
Xbox Game Pass z mocnymi grami w styczniu. Potężne otwarcie roku
Star Wars Outlaws: wycieka termin premiery. Ubisoft dementuje
Star Wars Outlaws: wycieka termin premiery. Ubisoft dementuje
PS5 rozbija bank. Imponujące wyniki sprzedaży
PS5 rozbija bank. Imponujące wyniki sprzedaży
The Day Before za niespełna tysiąc złotych. Nie, to nie żart
The Day Before za niespełna tysiąc złotych. Nie, to nie żart
Hakerzy ujawnili plany Insomniac Games. Sześć gier na liście
Hakerzy ujawnili plany Insomniac Games. Sześć gier na liście
PS5 Pro z własnym DLSS. Nieoficjalne doniesienia o planach Sony
PS5 Pro z własnym DLSS. Nieoficjalne doniesienia o planach Sony
Nie będzie The Last of Us Multiplayer. To już pewne
Nie będzie The Last of Us Multiplayer. To już pewne