Z innej beczki: Wojsko nie lubi rekrutów-graczy
Izraelska armia w nietypowy sposób patrzy na rekrutów grających w gry komputerowe. Do tajemnic wojskowych dostępu nie otrzymają wszyscy ci, którzy przyznali się do oddawania się przyjemnościom grania w gry role-playing! Wojskowi psychologowie doszli do zadziwiającego wniosku, iż osoby spędzające dużo czasu przy RPG'ach mają słabą psychikę i mogą ulegać sugestiom innych. "Uważamy że część z graczy jest po prostu oderwana od rzeczywistości" - dodają.
Marcin Kamiński