Wiele osób narzeka na słabe zabezpieczenia naszego rodzimego Allego, naiwnie wierząc, że eBay jest w tej kwestii lepiej zabezpieczony. Otóż nie. Jedna z brytyjskich organizacji konsumenckich Citizen Advice (CAB) ostrzega, że ostatnio pojawiło się dużo sygnałów od osób oszukanych na internetowych transakcjach.
Zasada jest zawsze taka sama: sprzedawca wystawia towar po atrakcyjnych cenach, pobiera opłatę z góry i znika. CAB potwierdziło również niezwykle słabe zabezpieczenia przed oszustami serwisu eBay. 100% pewności nie daje nawet skorzystanie z opcji escrow. Co ciekawsze, oszukani mogą zostać nie tylko kupujący, ale również sprzedający.
Przykładem może być sprawa Londyńczyka, który sprzedał na aukcji swój telefon właśnie poprzez escrow. Po wysłaniu towaru dowiedział się, że pieniądze co prawda wpłynęły, lecz wpłata została dokonana przy pomocy skradzionej karty kredytowej. W rezultacie stracił zarówno telefon, jak i pieniądze.