Z innej beczki: HD DVD na razie wygrywa
Wojna formatów rozpoczęła się na dobre. Oba standardy zaskoczyły na razie problemami wieku dziecięcego. Odtwarzacze HD DVD Toshiby miały problemy z dość długim ładowaniem filmów, co na szczęście już zostało poprawione, tymczasem odtwarzacze Blu-ray Samsunga również nie były demonami prędkości, a poza tym miały kłopoty ze skalowaniem obrazu.
Do tej pory bezpośrednie porównanie obu formatów nie było możliwe, z tego prostego powodu, że nie było jednego filmu w obu standardach. To się jednak zmieniło. Na rynku można już kupić kilka obrazów w obu wersjach. Serwis Arstechnica przeprowadził testy na trzech filmach: Training Day, Rumor Has It.., oraz Kiss Kiss Bang Bang, ponieważ wszystkie dostępne są zarówno w HD DVD, jak i Blu-ray.Testy pokazały, że lepszy jest jednak HD DVD, choć bardzo nieznacznie. Training Day w BD miało gorszą jakość obrazu, zwłaszcza na krawędziach ekranu. Taki sam problem występował w dwóch pozostałych obrazach. Okazjonalnie pojawiały się artefakty kompresji, a także zbyt ciemne sceny.
Różnice naprawdę nie były wielkie, ale jak na razie o włos lepszy okazał się HD DVD. Zobaczymy co będzie z innymi filmami.