You Are Empty
17.11.2004 23:41
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
You Are Empty
Wyczekiwany przez wielu Doom 3 okazał się klapą. Może nie od strony technicznej, ale fabularnej - na pewno. Zawiódł graczy, ośmieszył ich marzenia, nie sprostał oczekiwaniom. Udowodnił jedynie, że posada niezły silnik, na którym powstanie zapewne jeszcze wiele naprawdę widowiskowych gier.
Wielkie nadzieje wciąż można wiązać z Half-Life 2 oraz polskim Painkiller: Battle Out Of Hell. Obie produkcje są już niemalże ukończone i jeszcze w tym roku pojawią się na rynku. Obie będą przebojami i boję się, że obie sprawią pewien zawód. Oczekiwania względem nich są bowiem olbrzymie, tak wielkie, że wręcz nie sposób ich spełnić. Cóż... Tuż przed Gwiazdką do sklepów powędruje też oczekiwany Chronicles of Riddick, konwersja bezsprzecznie najlepszej strzelaniny na Xboksie. Pracują nad nią twórcy Enclave, dobrej, ale niedocenionej gry TPP. Na tym jednak koniec. Innych wielkich shooterów w tym roku już nie będzie.
Co innego w 2005. W zapowiedziach dużo mówi się już o FEAR, mrocznym, niezwykle krwawym horrorze autorów No One Lives Forever. Interesująco zapowiada się Starship Troopers, chociaż ta gra raczej nie wdrapie się na czołówki list przebojów. Na horyzoncie świeci też napromieniowany STALKER: Shadows of Charnobyl oraz debiutanckie dzieło Digital Spray Studios, You Are Empty. Ta ostatnia gra ma sporą szansę na zrobienie potężnego zamieszania na rynku FPP. Wszystko dlatego, że wygląda... zarąbiście!
Wedle słów Paula Muzoka, producenta gry, jej akcja toczy się w alternatywnej rzeczywistości, podobnej nieco do tej, o której gracze słyszeli przy okazji Stalin Subway. Zaraz po zakończeniu drugiej wojny światowej w ZSRR ruszają prace nad genetycznie ulepszonym człowiekiem. Mapa ludzkiego genomu powstaje już w 1954 roku, a wkrótce później dochodzi do przełomu. Kraj zaczyna niezwykle szybko się rozwijać, miasta zamieniają się w prawdziwe megalopolie, a grypa, ospa czy odra odchodzą w przeszłość. Sześć lat później władze podejmują decyzje o rozpoczęciu prac nad sztucznym człowiekiem, silniejszym, zdrowszym, mądrzejszym, szybszym, bardziej odpornym na ból i pracę fizyczną.
