Xbox to nie zabawka
Według prezesa brytyjskiego oddziału grupy Xbox, Neila Thompsona, rodzice nadal niewłaściwie traktują konsole i gry dla dorosłych jako 'zabawki'. W trakcie wywiadu dla portalu MCVuk, Thompson nawołuje przemysł growy do edukowania rodzin.
13.07.2009 12:09
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Należący do ELSPA (Zrzeszenie Wydawców Oprogramowania Rozrywkowego) Neil stwierdził, że wydawcy mogliby przekonać przemysł do uczenia rodziców różnicy między zawartością dla dzieci i tą dla dorosłych.
Gdy redakcja portalu MCVuk zapytała go, czy rodzice nadal potrzebują zrozumieć, że konsole to nie zabawki dla dzieci, powiedział:
"Najprostsza odpowiedź to 'tak'. Jako właściciele platformy, traktujemy naszą odpowiedzialność za pozwolenie rodzicom na dokonanie właściwej decyzji w sprawach dotyczących ich dzieci bardzo poważnie. Dlatego właśnie wbudowujemy do naszej platformy technologie, które pozwalają rodzicom wyłączać zawartość oraz kontrolować ilość czasu spędzanego przy grach".
"Naszym celem jest uproszczenie ustawiania tych opcji oraz upewnienie się, że gramy jedną z ważniejszych ról w upublicznianiu kategorii wiekowych gier, a także ich istotności zarówno dla rodziców jak i wydawców. Każdy odpowiedzialny członek przemysłu growego powinien się tym zająć i grać jak najaktywniejszą rolę w edukowaniu ludzi na tym froncie. Zadaniem ELSPA jest przekonanie przemysłu do tej idei i upewnienie się, że robimy wszystko, co można zrobić".
fot.: Microsoft