Tak czy inaczej, ów proceder oferowania nam paczek niezależnych produkcji doczekał się parodii. Osobiście (interesując się grami niezależnymi) uważam, że nawet udanej (chociaż nie zdążyłam się jeszcze zagłębić w ofertę). Czego więc oczekiwać można po Mumble Indie Bungle (już nawet sama nazwa jest ok)?
Mamy więc w niej 30 Flights of Loathing - nawiązująca rzecz jasna do Thirty Flights of Loving od Blendo Games. Zaraz obok widnieje Gourney, bazująca na tytule uznanej przez graczy i krytykę grze studia thatgamecompany. Jest w niej również Proteas, nawiązujący do używanego w edukacji dzieci Proteusa. Klasyka gier niezależnych - World of Goo - parodiuje World of Glue, a Spy Party - Spy Parity. Do zestawu (zwyczajem oryginalnych paczek gier) dodany jest również Carp Life, bazujący na tytule genialnego Cart Life.
Być może wielu z was nie doceni owego zabiegu parodiującego sławne gry niezależne. Mi osobiście przypadł on do gustu i sądzę, że wielbiciele produkcji sceny indie odnotować go mogą jako oryginalną ciekawostkę. Kto wie, być może niektórzy z was nawet się uśmiechną?