Wspominamy Alpha Centauri

Wspominamy Alpha Centauri

Bartłomiej Nagórski

Alfa Centauri to najbliższa Ziemi gwiazda wielokrotna, w układzie której znajduje przynajmniej jedna planeta pozasłoneczna - która tym samym jest najbliższym potencjalnym miejscem do zasiedlenia poza naszym układem słonecznym. Fikcyjną historię jej podboju opowiada Alpha Centauri, zatytułowana tak od nazwy tej właśnie gwiazdy.

Szarpaną wojnami i klęskami Ziemię opuszcza statek kolonistów o nazwie Unity, co oznacza Jedność. Na gorzką ironię zatem zakrawa fakt, że kapitan zostaje zamordowany, zanim jeszcze pojazd osiągnie Alfa Centauri. Załoga dzieli się na siedem frakcji według przekonań i poglądów, a na czele każdej z nich staje charyzmatyczny przywódca, uosabiający wartości danego klanu. Na powierzchnię planety koloniści opadają już w siedmiu oddzielnych lądownikach - od tej pory każda frakcja działa tylko na własny rachunek.

Takim wstępem rozpoczyna się Alpha Centauri, gra wyjątkowa tak pod względem warstwy rozgrywki, jak i fabularnej. Jedną z jej fantastycznych cech było właśnie połączenie gry strategicznej z opowiedzianą minimalnistycznymi środkami historią. Bogactwo treści Alpha Centauri poraża nawet dziś - ciężko w jednym krótkim artykule oddać stopień komplikacji rozgrywki i gigantyczną paletę możliwości, jakie oferuje ta gra. Jeśli idzie o oprawę audiowizualną Alpha Centauri, to jest ona surowa, by nie powiedzieć siermiężna. Nawet w momencie wydania gra specjalnie nie urzekała grafiką, a co dopiero dzisiaj. Jednakże pomimo, a może właśnie dlatego, Alpha Centauri wręcz ocieka klimatem. Menu, miasta, mapa i jednostki są czytelne, przejrzyste i zgrabnie prezentują mnogość informacji, nieliczne animacje więcej sugerują, niż pokazują, a minimalistyczna warstwa audio buduje sugestywny nastrój obcego świata.

Rozgrywka w Alpha Centauri z grubsza przypomina tę z Civilization. Gracz rozbudowuje miasta, eksploruje planetę, nawiązuje relacje dyplomatyczne z innymi frakcjami, rekrutuje armię, odkrywa nowe technologie i krok po kroku dąży do supremacji nad globem. Ten zapożyczony z Cywilizacji trzon rozgrywki jest jednak zupełnie odmienny i nie nudzi się. Dlaczego? Rzecz w tym, że już nie jesteśmy w Kansas, Toto: Alpha Centauri ani na chwilę nie daje zapomnieć, że to nie stara, dobra Ziemia, to zupełnie inny świat. Co za tym idzie, gracz zmuszony jest odkrywać jej tajemnice, wraz ze swoją frakcją i jej przywódcą stawiając pierwsze kroki w nieznane.

W Civilization przeciętnie rozgarnięta osoba o jakim takim poziomie wiedzy ogólnej mniej więcej wiedziała gdzie leży jaki kontynent, w co warto inwestować, jakie rodzaje wojska, broni lub innych odkryć dadzą mu przewagę nad innymi nacjami. W Alpha Centauri gracz tego nie wie i rzucony jest na głęboką wodę. Oto zamiast drzew i znanych zwierząt mamy gigantyczne grzybnie i roje robaków, lądy to niezbadane i nieprzyjazne obszary, ocean, atmosfera, ba, nawet grawitacja są całkiem inne niż na Ziemi. Nowe środowisko wymusza odkrywanie wszystkiego od zera: uzbrojenia, pojazdów, żywności i mnóstwa innych rzeczy, tak by przeżyć wśród obcego ekosystemu.

W związku z tym w Alpha Centauri postęp technologiczny - zupełnie jak w rzeczywistości - rozgrywa się z dużą dozą nieprzewidywalności. Jedyne co może wybrać gracz, to ogólny kierunek rozwoju (militaria, ekonomia, wiedza ogólna). Co zostanie odkryte w ramach tego kierunku jest zagadką, a synergia i wzajemne oddziaływania między dyscyplinami nauki, czyli niespodziewane przełomy spowodowane odkryciem z innej dziedziny - tym bardziej. Oczywiście jest tak przy pierwszym podejściu. Jeśli ktoś gra po raz piąty, to już lepiej wie, w którą stronę podążać.

Kolejną cechą wyróżniającą Alpha Centauri jest to, że gra pozwala osiągnąć zwycięstwo na wiele różnych sposobów. Najbardziej standardowy (co nie znaczy najprostszy) jest wariant militarny, czyli podbicie bądź wybicie wszystkich przeciwników. Można również wygrać poprzez dyplomację, doprowadzając do przekazania władzy nad światem przez Radę Planetarną. Inną opcją jest supremacja ekonomiczna, czyli osiągnięcie takiego stanu rzeczym kiedy frakcja gracza może w zasadzie wykupić resztę planety, lub też wygrana poprzez transcendencję, czyli coś jak zjednoczenie ze świadomością globu w Avatarze. Możliwe jest także współdzielenie zwycięstwa z inną frakcją.

A skoro mowa o frakcjach, to nie sposób nie wspomnieć o ich przywódcach. Stawiający na handel i konsumpcję finansista Nwabudike Morgan, chłodno kalkulujący akademik Prochor Zacharow, piękna ekolożka Deidre Skye, fundamentalistycznie nastawiona siostra Miriam Godwinson, redefiniujący komunizm przewodniczący Sheng-Ji Yang, pacyfistyczny dyplomata Pravin Lal i twarda żołnierka Corazon Santiago. Sugestywnie wykreowani przywódcy są nie tylko reprezentantami swoich ludzi, ale też uosobieniem wyznawanych przez nich wartości. Podczas gry widzimy ich nieruchome portrety, ale unikalną osobowość nadają im głosy, cytujące fragmenty ich dzieł i wystąpień, które usłyszeć można po zbudowaniu kolejnego budynku, odkryciu nowej technologii czy ukończeniu tajnego projektu. Te fragmenty rozważań z jednej strony pozwalają lepiej poznać podstawy filozofii siedmiu frakcji, a z drugiej budują niepowtarzalny klimat Alpha Centauri.

Z czasem rozwijające się pośród obcego świata społeczeństwa osiągają kolejny poziom rozwoju, a wtedy osobowość ich przywódców oraz początkowe zasady wyznawane przez daną frakcję ewoluują. Służy do tego innowacyjny (na swoje czasy, przypominam że Alpha Centauri wydano w 1999 roku) system inżynierii społecznej, który pozwala określić ustrój panujący w danej frakcji. Gracz wybrać może ustrój polityczny (od demokracji po totalitaryzm), filozofię gospodarczą (od wolnego rynku po centralne planowanie), a także wartości wyznawane przez społeczeństwo i jego podstawy organizacji. Obserwowanie, jak frakcje wyrastają z okresu pionierskiego i tworzą podwaliny nowego społeczeństwa jestbardzo ciekawe.

Interesującym elementem Alpha Centauri jest też skomplikowany model geo- i ekologiczny, który powoduje, że terraforming staje się więcej niż tylko prostym składnikiem rozgrywki, zapewniającym lepsze plony. Pozwala on na niemal dowolne kształtowanie lądów i fauny, dzięki czemu można na przykład tak przemodelować powierzchnię kontynentu, by w sąsiednim państwie zapanowała wieczna susza (przydają się elementarne wiadomości z geografii, by wiedzieć jak to zrobić), lub też przekopując kanały i obniżając teren doprowadzić do zalania miast przeciwnika. Dołóżmy do tego jeszcze pojemny model dyplomacji między frakcjami, w ramach którego można przekupywać innych przywódców, wymieniać wiedzę i towary, nawiązywać współpracę gospodarczą bądź militarną, a nawet zmieniać reguły gry przez wprowadzanie nowych praw na poziomie Rady Planetarnej. Ilość elementów rozgrywki w Alpha Centauri może wręcz przytłaczać, ale też stanowi wyróżnik tej mocno już wiekowej gry. Niewiele współczesnych tytułów może się pochwalić równie rozbudowaną warstwą rozgrywki.

Olbrzymia gama możliwości oddanych w ręce gracza powoduje, że Alpha Centauri jest istnym generatorem opowieści, podobnie jak inne najlepsze gry w rodzaju UFO: Enemy Unknown, Civilization, Dwarf Fortress, Dragon Age: Origins czy Far Cry 3. Historia przybycia ludzkości na nieznaną planetę może opowiadać o odkrywaniu tego świata, poznawaniu reguł rządzących jego fauną i florą, osiąganiu zrozumienia, a z czasem jedności z nadświadomością obcego ekosystemu. Jednak może też stać się ostrzeżeniem przed destruktywną rasą jaką są ludzie, zapisem brutalnej walki o lebensraum i powtarzającego się cyklu przemocy, prowadzącego w końcu do masowej zagłady, podobnie jak na starej Ziemi. Nowy Wpaniały Świat, Wyprawa do Raju, Jądro Ciemności, Planeta Śmierci czy Avatar? Tylko od gracza zależy, jak potoczy się historia Alpha Centauri.

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Rebel Wolves potwierdza. Dawnwalker to ich debiutancka gra
Rebel Wolves potwierdza. Dawnwalker to ich debiutancka gra
Assassin's Creed Red to potężna inwestycja Ubisoftu. Jest przeciek
Assassin's Creed Red to potężna inwestycja Ubisoftu. Jest przeciek
DualSense V2 wycieka. Czyżby mocniejsza bateria?
DualSense V2 wycieka. Czyżby mocniejsza bateria?
Horizon Forbidden West na PC coraz bliżej. Nvidia wkracza do akcji
Horizon Forbidden West na PC coraz bliżej. Nvidia wkracza do akcji
Imponująca sprzedaż Cyberpunk 2077: Phantom Liberty. Liczby mówią wszystko
Imponująca sprzedaż Cyberpunk 2077: Phantom Liberty. Liczby mówią wszystko
Xbox Game Pass z mocnymi grami w styczniu. Potężne otwarcie roku
Xbox Game Pass z mocnymi grami w styczniu. Potężne otwarcie roku
Star Wars Outlaws: wycieka termin premiery. Ubisoft dementuje
Star Wars Outlaws: wycieka termin premiery. Ubisoft dementuje
PS5 rozbija bank. Imponujące wyniki sprzedaży
PS5 rozbija bank. Imponujące wyniki sprzedaży
The Day Before za niespełna tysiąc złotych. Nie, to nie żart
The Day Before za niespełna tysiąc złotych. Nie, to nie żart
Hakerzy ujawnili plany Insomniac Games. Sześć gier na liście
Hakerzy ujawnili plany Insomniac Games. Sześć gier na liście
PS5 Pro z własnym DLSS. Nieoficjalne doniesienia o planach Sony
PS5 Pro z własnym DLSS. Nieoficjalne doniesienia o planach Sony
Nie będzie The Last of Us Multiplayer. To już pewne
Nie będzie The Last of Us Multiplayer. To już pewne
ZATRZYMAJ SIĘ NA CHWILĘ… TE ARTYKUŁY WARTO PRZECZYTAĆ 👀