Wirtualna rzeczywistość zrobi większe zamieszanie niż smartfony
Tim Sweeney, znany z pracy nad silnikiem Unreal i założenia Epic Games nie ukrywa fascynacji nową technologią firmy Oculus VR (od niedawna należącą do Facebooka). Gogle Oculus Rift i cała sfera wykorzystania wirtualnej rzeczywistości będzie jego zdaniem kolejnym fenomenem w świecie elektronicznej rozrywki.
new WP.player({ width:610, height:343, autostart:false, url: 'http://get-2.wpapi.wp.pl/a,61764431,f,thumb/ef/96/a5/fecf4bbe7a15e3253140f65c03820e85/5329ef32d5a12_Oculus_Rift_Development_Kit_2.mov', });Oculus Rift DK2 - prezentacja. Wersję wideo w wyższej rozdzielczości znajdziecie pod Robimy mnóstwo badań związanych z wirtualną rzeczywistością, pracując na zestawach developerskich Oculus Rift. Postrzegamy tę technologię jako coś, co wpłynie na każdą grę i każdą platformę - mówił Sweeney w rozmowie z serwisem Polygon. Jego zdaniem technologia Oculus VR jest w stanie całkowicie zmienić świat i być większym fenomenem niż smartfony.
Założyciel Epic Games zwraca uwagę, że sytuację Oculus Rifta można porównać do pierwszej generacji iPhone'a. Czyli fajnego urządzenia, ale niepozbawionego wad, które uniemożliwiały dotarcie do każdego. Być może istnieje teraz 10-milionowa grupa odbiorców obecnej technologii - mówił Sweeney, ale wraz z rozwojem i pojawieniem się kolejnych generacji jej liczebność będzie rosła.
Mimo że Sweeney postrzega technologię VR jako element, który w jakimś stopniu wpłynie w przyszłości na każdą grę i każdą platformę, to zdaje sobie sprawę, że Oculus Rift nie sprawdzi się zawsze i wszędzie. Za przykład podał granie w Unreal Tournament, w którym bieg z prędkością 30 mil na godzinę zakończyłby się zwróceniem treści żołądkowej.Forge of Empires poprowadź swoje plemię przez epoki
