To jednak nie wszystkie wiadomości z frontu wiedźminowego. Jak często uświadczymy w nowej grze ekranu wczytywania? Tak samo często jak QTE - czyli wcale. Dzięki silnikowi RedEngine 3, ekipa z CD Projekt Red była w stanie zbudować świat, który pozbawiony będzie ekranów ładowania.
Wiadomo również, że do nowej i ostatniej części serii, zatrudnieni zostali ci sami aktorzy, których pamiętamy z wcześniejszych odsłon Wiedźmina. Twórcom zależało na kontynuowaniu historii, która została przedstawiona w Wiedźminie i Wiedźminie 2, a zmiana głosów postaci doprowadziłaby do nieprzyjemnych komplikacji w odbiorze gry.
Jeszcze słowo na temat wersji gry, które ukazać się mają na konsole. Nie są one portami gry z PC. CD Projekt Red od początku tworzył grę na kilka systemów. Było to nie lada wyzwanie dla firmy – zwłaszcza, że systemy nowej generacji są całkowicie nowe – jednak czyniło to prace nad grą znacznie bardziej interesującą. Premiera gry ma odbyć się symultanicznie na wszystkich platformach, na których się ukaże.
Więcej na temat gry zainteresowani znaleźć mogą tutaj.