Watch Dogs powstaje na silniku nieukończonego Drivera
Watch Dogs - gra z otwartym miastem, która pod wieloma względami przypomina historyczną serię Ubisoftu o przygodach asasynów i templariuszy, pierwotnie była czymś zupełnie innym. Wydawca niedawno poinformował, że silnik, na którym powstaje hakerska piaskownica, został stworzony kilka lat temu z myślą o grze samochodowej.
Słowa Laurenta Detoca, szefa amerykańskiego oddziału Ubisoftu przywołał serwis IGN. Przedstawiciel firmy zdradził, że Watch Dogs nie zaczynało jako Watch Dogs, gdyż zespół pracujący nad nowym silnikiem miał przed sobą licencję Drivera. W pewnym momencie podjęto jednak decyzję, że osiągnięty efekt nie pasuje do wizji developera odnośnie gry samochodowej, i projekt został skasowany.
Stało się to przynajmniej trzy lata temu - mówił Detoc, dodając, że część materiału powstałego na silniku niedoszłego Drivera została wykorzystana przy produkcji Watch Dogs. Szef Ubisoftu zaznaczył, że Driver nie zmienił się w Watch Dogs. Stało się natomiast to, że gra [samochodowa] została skasowana, a następnie niektóre elementu wzięto do zrobienia nowej.
Premiera Watch Dogs jest przewidziana na drugi kwartał 2014 roku. Ostatnie odsłony Drivera: San Francisco i Renegade 3D na 3DS-a pojawiły się ponad dwa lata temu.Goodgame Empire - udowodnij, że jesteś prawdziwym strategiem