Virtually Jenna

Virtually Jenna

Wojciech Kąkol
SKOMENTUJ

Gwiazdy rodem z Hollywoodu znam na pamięć, potrafię wymienić ich filmografię i w każdej chwili podyskutować o rolach, jakie zagrali na przestrzeni lat. Na pierwszy rzut oka rozpoznaje ponad 300 twarzy, w tym facjaty aktorów naprawdę mało znanych. Niestety, najsłynniejszych tyłków i piersi z pornosów nie jestem w stanie odszyfrować ani tym bardziej przypisać ich do konkretnego nazwiska. Dzieje się tak być może dlatego, że obrazów danego gatunku z reguły nie oglądam. Wiem jednak, że ogier Rocco albo Kelly Madison mają swoich wiernych fanów także i w Polsce, że są u nas kina, które z nich żyją. Gdzieś wśród szarych blokowisk i pozbawionych liści drzew istnienie zupełnie inny świat... niestety głównie na ekranie telewizorów!

PANI Z GTA W AKCJI

Gra Virtually Jenna powstała z inspiracji Jenny Jameson, jednej z największych gwiazd filmów dla dorosłych. Równo rok temu dziewczyna podpisała umowę z firmą xStream3D, która następnie przeniosła jej ciałko do wirtualnej rzeczywistości. Zastosowano motion capture, photo-texturing oraz jakiś udziwniony rendering, dzięki któremu dziewczyna z ekranu przypomina to, co fani znają z ekranu telewizora. Wszystkie tatuaże są na odpowiednich miejscach, sekretny kolczyk zawędrował tam, gdzie należy, a krągłości dziewczyny są odpowiedniej wielkości. Jenna nosi przy tym kilka różnych fryzurek w dwóch kolorach, blond i kasztanowym - do wyboru, do koloru. Wiem, wiem, brzmi to strasznie szowinistyczne, ale co ja poradzę... taka gra.

WSZYSTKIE CHWYTY DOZWOLONE

W Virtually Jenna umieszczono kilka różnych pomieszczeń. Gracz wybiera jedno, po czym wrzuca do niego Jennę i rozebranego komputerowego faceta, albo na przykład dwie Jenny (dwóch facetów nie da się niestety umieścić w jednym play-roomie, gdyż odmawiają współpracy z sobą). Osoby znajdujące się w pokoju rozpoczynają zabawę, pieszczą się, całują, głaszczą i wyczyniają różne świństwa. Człowiek siedzący przed monitorem może się im przyglądać, a także swobodnie operować kamerą, zaglądając tu i ówdzie, robiąc najazdy na określone części ciała bądź po prostu panoramując lokal. W dowolnej chwili gracz może też polecić jednej z widocznych na ekranie osób zajęcie się określonymi fragmentami ciała osoby drugiej. Można też zadecydować o szybkości ruchów, wystukując tempo za pomocą myszy bądź ustawiając je w specjalnym podręcznym automacie (jako wolne, średnie bądź szybkie). Ostatnią ciekawą opcję stanowią gadżety, rozmaite zabawki uatrakcyjniające zabawę. Dzięki nim Jenna wcale nie potrzebuje kawalera, by poprawić swój humor. Oprawa graficzna Virtually Jenna jest przeciętna, choć jednocześnie o wiele lepsza niż w większości gier erotycznych. Nieźle wypada też ponoć ścieżka dźwiękowa, którą Jenna Jameson osobiście nagrała podczas wizyty w studio.

ZAGRAĆ? SPALIĆ I ZABIĆ?

To oczywiście nie jest gra dla wszystkich. Co więcej, to nie jest również gra, która nie spodoba się tylko dewotom. Podejrzewam, że 90% graczy odrzuci ją, uzna za niesmaczną lub nudną. Mimo to warto wiedzieć, że coś takiego jak Virtually Jenna istnieje. Świat elektronicznej rozrywki staje się coraz szerszy i łamie kolejne granice...

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Rebel Wolves potwierdza. Dawnwalker to ich debiutancka gra
Rebel Wolves potwierdza. Dawnwalker to ich debiutancka gra
Assassin's Creed Red to potężna inwestycja Ubisoftu. Jest przeciek
Assassin's Creed Red to potężna inwestycja Ubisoftu. Jest przeciek
DualSense V2 wycieka. Czyżby mocniejsza bateria?
DualSense V2 wycieka. Czyżby mocniejsza bateria?
Horizon Forbidden West na PC coraz bliżej. Nvidia wkracza do akcji
Horizon Forbidden West na PC coraz bliżej. Nvidia wkracza do akcji
Imponująca sprzedaż Cyberpunk 2077: Phantom Liberty. Liczby mówią wszystko
Imponująca sprzedaż Cyberpunk 2077: Phantom Liberty. Liczby mówią wszystko
Xbox Game Pass z mocnymi grami w styczniu. Potężne otwarcie roku
Xbox Game Pass z mocnymi grami w styczniu. Potężne otwarcie roku
Star Wars Outlaws: wycieka termin premiery. Ubisoft dementuje
Star Wars Outlaws: wycieka termin premiery. Ubisoft dementuje
PS5 rozbija bank. Imponujące wyniki sprzedaży
PS5 rozbija bank. Imponujące wyniki sprzedaży
The Day Before za niespełna tysiąc złotych. Nie, to nie żart
The Day Before za niespełna tysiąc złotych. Nie, to nie żart
Hakerzy ujawnili plany Insomniac Games. Sześć gier na liście
Hakerzy ujawnili plany Insomniac Games. Sześć gier na liście
PS5 Pro z własnym DLSS. Nieoficjalne doniesienia o planach Sony
PS5 Pro z własnym DLSS. Nieoficjalne doniesienia o planach Sony
Nie będzie The Last of Us Multiplayer. To już pewne
Nie będzie The Last of Us Multiplayer. To już pewne