Ukraińskie muzeum retro gier zbombardowane. Kawał historii
Z Ukrainy płyną przykre informacje dla fanów retro grania. W wyniku trwającej tam wojny zniszczeniu uległo jedno z muzeów, które gromadziło gry i sprzęt związany z historią gier wideo.
Wojna trwająca na terenie Ukrainy doprowadza do licznych tragedii. W zniszczonym Mariupolu wielu Ukraińców straciło dobytek swojego życia. Wśród pokrzywdzonych jest Dmitrij Czerepanow, który jeszcze niedawno prowadził muzeum poświęcone historii gier wideo. Obiekt niestety nie będzie już funkcjonować.
Czerepanow poinformował o tym, ze w wyniku bombardowania Mariupola muzeum zostało zniszczone. Przepadło ponad 500 sztuk eksponatów w postaci między innymi starych komputerów z ostatnich dekad. Jak wskazuje serwis kotaku.com, sam właściciel muzeum nie został ranny w wyniku nalotów. Natomiast sam Czerepanow poinformował, że oprócz swojej kolekcji stracił także dach nad głową.
"Jedyne, co pozostało z mojej kolekcji, którą budowałem od 15 lat, to fragmenty wspomnień na fanpage'u, stronie internetowej i stacji radiowej muzeum" - napisał Czerepanow o sytuacji, która go spotkała.
Dmitrij Czerepanow poinformował na Facebooku o uruchomieniu zbiórki, która ma pomóc jemu i innym w trudnej sytuacji, w związku z trwającą wojną. Jak podkreślił, zbiera pieniądze, zarówno na siebie i swój projekt, jak i na pomoc innym Ukraińcom, którzy zostali pokrzywdzeni w czasie wojny.