Twórcy Batman Arkham Origins biją się w pierś
Błędom, niedoróbkom i niedociągnięciom, psującym graczom zabawę z Batman Arkham Origins, poświęciłem kilka słów w recenzji. Nie tylko ja naliczyłem sporo bugów koniecznych do wyeliminowania jeszcze przed wypuszczeniem gry do sprzedaży, o czym poinformował developer i zdradził, że cały czas możemy się spodziewać łatek poprawiających doniesione błędy.
Na oficjalnej stronie Batman Arkham Origins pojawiło się specjalne oświadczenie, w którym developer określa postępy w pracy nad łataniem wyjątkowo dziurawej odsłony cenionej serii. Okazuje się, że jeszcze w tym tygodniu posiadacze gry na dowolnej platformie przestaną być nękani błędami pokroju nieskończonego spadania. Zapowiedziana aktualizacja ma też naprawić problem znikającej opcji kontynuowania kampanii z poziomu menu, na co skarżyli się niektórzy gracze.
Twórcy nie uporali się jeszcze z wyskakującym komunikatem o uszkodzeniu pliku z zapisaną grą (i koniecznością jego skasowania), o którym raportowali posiadacze Xboksów 360. Podobnie jest z narzekaniem na zawieszanie i wywalanie z gry w różnych momentach kampanii. Developer wierzy, że zna przyczynę tych problemów, ale potrzebuje jeszcze kilku dni, by aktualizacja mogła trafić do użytkowników. Tymczasem sugeruje odłączanie konsoli od Internetu, co pomagało niektórym graczom narzekającym wcześniej na zawieszającą się kampanię.
Czy przeprosiny twórców i dalsze łatanie dziur w pelerynie nowego Batmana ociepli wizerunek tej gry? Więcej informacji na temat obiecanych poprawek znajdziecie tutaj.Goodgame Empire - udowodnij, że jesteś prawdziwym strategiem