Stąd, by przypomnieć o tym, że gry wciąż mogą dawać chwilę czystego szczęścia, chciałabym przedstawić wam grę niezależną, która powstała na podstawie innej gry niezależnej. Ale o ile ta pierwsza budziła w nas wewnętrznego rebelianta, ta, o której chce tu napisać, pokazuje nam, że w gruncie rzeczy w każdym z nas kryje się dobro.
Niech każdy kliknie więc tutaj i przytuli kilku nieznajomych. Jako że nikt nie może ingerować w wolność drugiego człowieka, pamiętajmy, by przytulać tylko te osoby, które tego chcą i potrzebują naszej bliskości. Zmieniać one będą kolor na zielony i machać do nas będą ręka. Przytula się zaś klawiszem Z. Sprawcie więc, by na świecie wyrosły kwiaty, a szczęśliwi ludzie z radością w sercu podskakiwali przez ulice.