Tony Hawk`s Pro Skater 5 grinduje w naszą stronę. Czy seria zdoła podnieść się z kolan?
Piątka na końcu Tony Hawk's Pro Skater ma sugerować powrót do korzeni.
To już oficjalne - Tony Hawk's Pro Skater 5 powstaje w zaciszu studia Robomodo, twórców chłodno przyjętych Tony Hawk: Ride oraz Tony Hawk: Shred. Gra ukaże się na PlayStation 4 oraz Xboksa One, a w późniejszym terminie również na Xboksa 360 i PlayStation 3. O pecetowym porcie nie wspomniano słowem.
Pojawi się tryb dla pojedynczego gracza, tytuł pozwoli także na zabawę w kooperacji i podczas sieciowych zmagań. Jak zapowiada deweloper, nowy Tony Hawk będzie wyróżniał się płynnym przechodzeniem z trybu offline do online. W dowolnym momencie będziemy mogli zdobyć nowy poziom postaci podczas gry ze znajomymi, a następnie powrócić do samotnego wywijania trików. Rozgrywka ma zapewnić nam czysty powrót do korzeni - stąd piątka w tytule, zamiast jakiś Shredów.
W lokacjach znajdziemy przeróżne power-upy, a niektóre misje pozwolą na "wystrzeliwanie pocisków" - cokolwiek ma to oznaczać. Wszyscy chętni będą mogli stworzyć własne parki dla skaterów i udostępnić je innym graczom. W grze spotkamy takie gwiazdy deskorolki jak Aaron Homoki, Ishod Wair, Riley Hawk, Lizzie Armanto, Chris Cole, David Gonzalez, Leticia Bufoni, Andrew Reynolds czy - uwaga, szok - Tony Hawk.
Na dobry początek dostaliśmy paczkę screenów, a sam tytuł ląduje jako główny temat czerwcowego wydania Game Informera - tam też znajdziemy więcej szczegółów i pierwsze wrażenia.
[źródło: Game Informer]
Tytus Stobiński