(Kliknij na obrazek, aby go powiększyć)Jak wynika z relacji thesixthaxis.com, wariant The Last of Us dla wielu graczy nosi nazwę Factions. Główny zamysł polega na tym, aby zawodnicy dołączali do jednego z dwóch klanów i brali udział w walce o przetrwanie na przestrzeni dwunastu tygodni (każdy mecz to jeden dzień). Postaci należące do poszczególnych klanów są wyjęte z trybu fabularnego i podobnie jak Joel i Ellie gromadzą środki niezbędne do przeżycia, tworzą bronie, etc. Oczywiście widać to w momencie, gdy bierzemy udział w kolejnych meczach, ale nic nie stoi na przeszkodzie, by wskoczyć na jedną z siedmiu map i postrzelać się z innymi przez chwilę.
Twórcy położyli duży nacisk na modyfikowanie wyglądu postaci (ciuszki) i dobieranie odpowiednich umiejętności. Gracze wybierając bohatera decydują się na jedną z czterech klas: szturmowiec, snajper, żołnierz wsparcia, skradacz, do których przypisano po dwie charakterystyczne bronie (główna i podręczna).
Factions kryje w sobie dwa oddzielne tryby gry: Supply Raid oraz Survivors. W pierwszym gracze biegają po mapie i zbierają tytułowe zapasy, licząc się z ograniczeniem w postaci dwudziestu odrodzeń. Wariant Survivors jest surowszy dla zabitych, ponieważ każdorazowa śmierć oznacza czekanie na odrodzenie do końca rundy. Jeden mecz składa się z siedmiu takich rund. Obydwa tryby są przeznaczone dla maksymalnie ośmiu graczy, po czterech w każdym klanie.