The Beast Inside zadebiutowało 17 października 2019 roku i z miejsca zostało pozytywnie przyjęte przez społeczność graczy. Ten psychologiczny horror urzeka swoim klimatem oraz korzystną oprawą graficzną. Wykorzystując Unreal Engine 4 oraz technikę fotogrametrii udało się uzyskać niezwykle intensywną rozgrywkę.
Gra otrzymała nagrodę Pixel Award, a sprzedaż na komputery osobiste osiągnęła wynik 512 tys. egzemplarzy. 84 proc. pozytywnych ocen na platformie Steam potwierdza dodatkowo siłę tej produkcji. Twórcy chcą iść za ciosem i już teraz zapowiadają kolejne projekty.
Planujemy w pełni skoncentrować się na bliższych nam gatunkach gier, opartych na wnikliwej i niejednoznacznej fabule z elementami akcji i przygody, które w naszej opinii posiadają największy potencjał. Stawiamy na pomysł, dokładne planowanie i końcową jakość, by finalnie dać produkt, który szczerze sprawi graczowi ogromną frajdę.
Pierwszym z nich jest wydanie na Halloween konsolowej wersji The Beast Inside. Mowa tu zarówno o poprzedniej, jak i obecnej generacji konsol. W planach znajduje się również The Beast Inside II. Kontynuacja ma pojawić się na przełomie 2024 i 2025 roku.
Tu ambitne plany Illusion Ray się nie kończą. W produkcji znajduje się Wardogz, czyli gra z gatunku action RPG, osadzona w unikalnym, dieselpunkowym świecie. Dzieło ma zadebiutować pod koniec 2023 roku, jednak nie znamy docelowych platform.