Choć do tej pory możliwość wirtualnego poruszania się po miejscu zbrodni należała do fikcji, Uniwersytet Północnej Karoliny w Stanach Zjednoczonych będzie pracował nad zmianą tego stanu rzeczy. Uczelnia utrzymała półtora miliona dolarów od Narodowego Funduszu Naukowego na opracowanie oprogramowania, które mogłoby mapować i odtwarzać w trójwymiarze miejsce zbrodni.
Opracowywana platforma o nazwie IC-CRIME będzie wykorzystywać trójwymiarowe skanowanie laserowe aby przekazywać informacje o miejscu zbrodni do programu napisanego w silniku do gier Unity, który niedawno został udostępniony w Internecie za darmo. Ma ona na celu udostępnić detektywom narzędzia potrzebne do dzielenia się naukowymi informacjami i technikami badania zbrodni, oraz ograniczyć koszta podróży funkcjonariuszy.
Sama technologia jest dopiero opracowywana i nie będzie gotowa jeszcze przez kilka lat, naukowcy uniwersyteccy jednak wierzą, że projekt ma przyszłość i uda się go ukończyć w sensownym czasie.
fot.: Monolith Productions