Zawartość niedawno zapowiedzianej aktualizacji pod tytułem Robotic Boogaloo została stworzona wyłącznie przez fanów-amatorów. 51 autorów robo-kapeluszy i innych przedmiotów (łącznie 57 akcesoriów) do wykorzystania w Team Fortress 2 otrzyma za swoją pracę realne wynagrodzenie, gdyż całkowity zysk ze sprzedaży kluczy do RoboCreates (2,49 dolarów od sztuki) będzie podzielony między kreatywnych fanów gry.
Kiedy w 2011 roku uruchomiliśmy Warsztat, nie mieliśmy pojęcia, do czego jest zdolna społeczność TF2 - czytamy na oficjalnej stronie gry. Developer zapowiada, że wprowadzenie w pełni fanowskiej aktualizacji nie jest w żadnym wypadku końcem standardowych dodatków - twórcy traktują całą sytuację jako przemierzanie niezbadanych terenów i są podekscytowani, że mogę je eksplorować razem z kreatywnymi fanami.
Team Fortress 2 zadebiutowało w 2007 roku i od tego czasu doczekało się całej masy aktualizacji. Złośliwcy narzekają, że drużynowa strzelanka Valve powinna się nazywać Hat Fortress, ze względu na hurtowe wypuszczanie nowych nakryć głowy dla postaci, ale nie zraża to fanów, którzy uczynili ją drugą najpopularniejszą grą na Steamie. Szczegóły odnośnie Robotic Boogaloo znajdziecie na oficjalnej stronie gry.